Polacy mogą już oglądać filmy i seriale w serwisie ShowMax. Jak wypada oferta? Ile to kosztuje? Na czym można oglądać? Odpowiadamy.
„Oglądaj, gdzie chcesz – na dużym i małym ekranie, w przeglądarce i aplikacji” – taki słowami zachęca nas ShowMax do tego, byśmy dali mu szansę. Jak nowy serwis VOD w naszym kraju wypada w porównaniu z usługami Netflix i Amazon Prime Video?
ShowMax? Pierwsze słyszę
To stosunkowo młody serwis, więc nie każdy musi go znać. Oddać trzeba mu jednak, że jego baza użytkowników wcale nie jest taka mała. Korzysta z niego już ponad 10 milionów osób, w czym na pewno pomaga obecność w przeszło 60 krajach. Teraz ShowMax wchodzi też do Polski. Co ma do zaoferowania?
Zobacz: ShowMax
Oferta ShowMax w Polsce – kilkaset pozycji na start
Jest nieźle. Nie ma rewelacji, ale trzeba przyznać, że jest nawet lepiej niż można było przypuszczać. Zarówno oferta filmowa, jak i serialowa, jest dość szeroka, a do tego różnorodna.
Wśród ponad 300 filmów z lektorem, napisami lub dubbingiem dostępnych na ShowMaksie znajdziemy zarówno klasykę, jak i całkiem nowe produkcje. Są obrazy Woody’ego Allena, kolejne odsłony Transfomers i Mission: Impossible, trzy części Shreka i kilka produkcji Roberta Rodrigueza.
Jest też kilkadziesiąt polskich filmów – podobnie: starszych i nowszych. Od Trzech Kolorów, przez Rejs, Ajlawiu, Czarny Czwartek, Sponsoring, Jesteś Bogiem, Służby Specjalne, Miasto 44, aż po Bogowie, Pitbull. Nowe Porządki czy 1920 Bitwa Warszawska.
Nie gorzej przedstawia się oferta serialowa, na czele z takimi tytułami jak Dr House, Dexter, Scorpion, Aftermath, Fargo, Luther, Californication, Rodzina Borgiów i Limitless.
Są także programy autorskie. Pierwszym i najgłośniejszym jest Ucho Prezesa, które debiutowało na YouTube, a teraz nowe odcinki z wyprzedzeniem pojawiać będą się w serwisie ShowMax.
Ile kosztuje abonament w ShowMax? Niecałe 20 złotych
19,90 zł – dokładnie tyle wyniesie miesięczny abonament w serwisie ShowMax. W tej cenie otrzymujemy nielimitowany dostęp do oferty filmowej i serialowej (w rozdzielczości HD 720p) oraz możliwość przypisania konta do 5 urządzeń i równoczesnego korzystania na dwóch z nich. Płacić można kartą kredytową i PayPalem. Inna opcja to dopisanie subskrypcji do rachunku za telefon.
Zanim zdecydujemy się na abonament, możemy skorzystać z 14-dniowego testu.
Na dużym i małym ekranie, w przeglądarce i aplikacji
Z ShowMax można korzystać na komputerze, bezpośrednio z poziomu przeglądarki internetowej. Przygotowane są również aplikacje na telewizory Smart TV od LG i Samsunga, a także na przystawkę Chromecast. Osoby chcące oglądać filmy i seriale na smartfonach lub tabletach mogą natomiast pobrać aplikację mobilną na Androida lub iOS:
ShowMax na Androida | ShowMax na iOS |
Warto w tym miejscu dodać, że aplikacje mobilne obsługują oglądanie w trybie offline.
Przyszłość ShowMax w Polsce
Właściciele usługi zapowiadają, że oferta w naszym kraju będzie dynamicznie rozbudowywana. Podobno finalizowane są już kontrakty z wytwórniami, które pozwolą na wprowadzanie do katalogu kolejnych filmów i seriali. Z polskich są to między innymi: Pitbull. Niebezpieczne Kobiety, Planeta Singli i Smoleńsk.
ShowMax będzie też nawiązywał współpracę z producentami autorskich treści. Po Robercie Górskim (i jego Uchu Prezesa), swoje programy przygotują kolejni twórcy. Już 22 marca na przykład odbędzie się premiera etiudy Wojtka Smarzowskiego, zatytułowanej Ksiądz.
ShowMax – jak wypada na tle Netfliksa i Prime Video?
Na razie oferta serwisu jest dość skromna. Mimo to wypada świetnie w porównaniu do tego, co zaserwował nam na start Amazon i całkiem nieźle w odniesieniu do Netfliksa. Na uwagę na pewno zasługuje obecność wielu polskich, wcale nie takich starych produkcji.
ShowMax zyskuje sobie również plusy za czytelny, a do tego w pełni spolszczony interfejs, niską cenę abonamentu i aplikacje mobilne. Minusem może być zaś niska rozdzielczość filmów i seriali. Jeśli jednak właściciele postawią na prężny rozwój, to usługa szybko może zdobyć serca użytkowników. Czas pokaże, czy tak się stanie.
Źródło: ShowMax, inf. własna
Komentarze
8Wole NETFLIXA mimo wszystko ;]
Start Netflixa przy ich starcie to był na bogato, wręcz Bizancjum...
Póki co wystartowali na poziomie polskich vodów - czytaj szkoda kasy i czasu
Nie zaprzeczę całkiem fajny serial - ALE - został skasowany po pierwszym sezonie. Na pocieszenie dodam, że zamknęli fabułę i nie zostawili nas z cliffhanger'em :)