Wedle VideoLAN winna jest polityka, jaką w kwestii swojego oprogramowania prowadzi Huawei. Twórcy poskreślają, iż przekłada się to na ograniczoną funkcjonalność odtwarzacza.
VLC to jedna z popularniejszych aplikacji na Androida. Ceniony przez wielu odtwarzacz multimedialny jest od teraz nieodstępny na większości smartfonów marki Huawei. Dlaczego?
Okazuje się, że jest to pokłosie decyzji, jaką podjęli twórcy VLC. Oni sami zdecydowali się dodać smartfony Huawei na czarną listę i zablokować im dostęp do aplikacji z poziomu sklepu Google Play. Odtwarzacza nie można pobrać na większość, przede wszystkim najnowszych modeli tego chińskiego producenta. Ograniczenia nakładane są stopniowo, ale postępują bardzo szybko.
Powód? Wedle VideoLAN jest nim polityka, jaką w kwestii swojego oprogramowania prowadzi Huawei. Chcąc zapewnić smartfonom dłuższy czas pracy na baterii, Huawei stara się, aby procesy w tle były jak najszybciej wyłączane. W przypadku VLC prowadzi to do ograniczonej funkcjonalności, co zdaniem twórców może zniechęcać użytkowników do ich odtwarzacza.
PSA: @HuaweiMobile phones are now blacklisted and cannot get VLC on the Play Store.
— VideoLAN (@videolan) 25 lipca 2018
Their ridiculous policy of killing all background apps (except their own) breaks VLC audio background playback (of course).
See https://t.co/QzDW7KbV4I and many other reports...@HuaweiFr
Jak długo potrwa taki stan rzeczy? Na szczęście wygląda na to, że jest to sytuacja przejściowa. VideoLAN poinformował, że jest już po rozmowach z Huawei i ma nadzieję, że problem uda się rozwiązać w ciągu kilku tygodni. Do tego czasu alternatywnym rozwiązaniem pozostaje skorzystanie z plików APK.
Źródło: VideoLAN
Komentarze
5Jak to się ma do ograniczenia funkcjonalności odtwarzacza video, bo mój mały umysł tego nie pojmuje.