Co najciekawsze, nadzieje na taki obrót spraw daje Dyson, a więc firma być może przez niektórych kojarzona, ale głównie z... odkurzaczami.
Urządzenia mobilne rozwijają się dość dynamicznie, ale problem w tym, że nie w każdym aspekcie. To co najbardziej niepokoi użytkowników to z pewnością baterie, które nie potrafią zapewnić smartfonom i tabletom zadowalającego czasu pracy. Być może wkrótce się to jednak zmieni.
Co najciekawsze, nadzieje na taki obrót spraw daje Dyson, a więc firma być może przez niektórych kojarzona, ale głównie z... odkurzaczami. Poinformowała ona jednak, iż zdecydowała się zainwestować 15 milionów dolarów w Sakit3 - lidera w branży produkcji półprzewodnikowych baterii. Jest to część 2,3 miliardowej inwestycji w "technologię przyszłości" ogłoszonej przez Dysona w zeszłym roku, co docelowo przynieść ma korzyści właśnie właścicielom urządzeń mobilnych.
„Baterie Sakti3 charakteryzują się wysoką wydajnością, która jest nieosiągalna dla technologii, wykorzystywanej obecnie. Baterie i silniki stanowią fundament prawidłowej pracy urządzeń. Zespół Sakti3 ma niesamowite ambicje, a ich platforma oferuje potencjał zapewniający wzrost osiągów i wydajności, który całkowicie odmieni obecnie znane oblicze urządzeń Dyson." - James Dyson, założyciel i Główny Inżynier firmy
Dostępne obecnie baterie litowo-jonowe po raz pierwszy zostały wykorzystane w celach komercyjnych w 1991 roku i szybko zyskiwały dużą popularność, trafiając także do smartfonów. Niestety technologia ta nie jest idealna i posiada swoje ograniczenia w czasie ładowania, pojemności czy czasie degradacji.
Sakti3 od początków swojego istnienia stara się coś w tej kwestii zmienić. Do tej pory sprowadzało się to jednak do badań i analiz, z których wynika, iż możliwe jest podwojenie gęstości dzisiejszych, najbardziej zaawansowanych baterii litowo-jonowych bazujących na cieczy. Dzięki finansowemu wsparciu firmy Dyson można będzie teraz plany wcielić w życie.
"To dla nas wielki zaszczyt, że możemy współpracować z firmą Dyson. Zbliżył nas wspólny cel i to nad czym obecnie pracujemy, czyli doskonalsze baterie. Po obu stronach jest bardzo dużo umiejętności i pasji, a zespół inżynierów Dysona ma doświadczenie oraz wiedzę, w jaki sposób promować nowe rozwiązania tak, aby przekształcić je w projekty komercyjne. Dzięki temu będziemy mogli wspólnie działać w zakresie udoskonalania produktów." - Ann Marie Sastry, założycielka i Prezes, Sakti3
Z pewnością mamy to do czynienia z projektem, za który warto trzymać kciuki.
Źródło: Dyson, techleaks
Komentarze
50Tytuł
"Smartfon wytrzyma tydzień na 1 ładowaniu!"
Treść:
"Firma XXX prowadzi wstępne badania nad nowoczesnymi bateriami, będzie rewolucja!"
Do lepszych laptopów można bez problemu kupić większe baterie ~100Wh. Dające cały dzień pracy bez problemu. Były też Smartphone-y, gdzie można było kupić pojemniejsze baterie (kosztem zwiększenia grubości telefonu).
Problem nie leży w bateriach dla małych gadżetów, ale w bateriach dla samochodów.
To ta sama sytuacja co z silnikami na benzynę. Nie dam sobie wcisnąć, że nie ma pierdyliarda technologii, które by je zastąpiły.
Tak czy inaczej, gdyby to doszło do skutku, to byłoby bardzo miło. Telefony z pewnością działały by dłużej, gdyby nie to, że pewnie producenci będą mieli swój powód, żeby takich baterii nie użyć.
Co do artykułu - kolejne newsy o większych bateriach to jak kolejne odcinki mody na sukces...