Qualcomm zapowiada powrót na właściwe tory i przygotowanie procesora niezwykle wydajnego, a jednocześnie pozbawionego jakichkolwiek problemów.
Firma Qualcomm miała przez dłuższy czas sporo powodów do zadowolenia. Niestety dla niej konkurencja zaczęła poważniej interesować się przygotowywaniem mobilnych procesorów, a dodatkowo dobry wizerunek układów Qualcomm Snapdragon został ostatnio nadszarpnięty. Jeśli jednak wierzyć obietnicom, wkrótce znów będzie nienaganny.
Ratunkiem okazać ma się Snapdragon 820, a więc bezpośredni następca Snapdragona 810, do którego szybko przylgnęła łatka procesora mającego problemy z temperaturą, o czym zresztą napisano już wiele. Nowy układ ma być od podobnych problemów wolny, a dodatkowo cechować się dwoma poważnymi atutami.
Pierwszy to mniejsze zapotrzebowanie na energię, a drugi jeszcze większa wydajność. Na ten moment to w tej ostatniej jedynie kwestii możemy mieć pewne wyobrażenie. Do sieci trafiły bowiem zapisy prezentujące wydajność przygotowywanego procesora.
Więcej powie wam o niej poniższa grafika, chociaż wypada ją nieco rozszyfrować. Widnieją na niej 3 kolory - zielony, żółty oraz czerwony. Odpowiadają one wynikom osiąganym odpowiednio przez Snapdragona 810, prototyp Snapdragona 820 i obecną wersję Snapdragona 820.
Jak widać, wygląda to bardzo obiecująco. Przypomnieć wypada, że Snapdragon 820 to układ przygotowany 14 nm procesie technologicznym. Pierwsze smartfony przez niego napędzane pojawią się w sklepach najprawdopodobniej na początku przyszłego roku.
Źródło: gforgames, technewstoday
Komentarze
7Jeśli można zapytać. A kto porównał wydajność Snapdragonów i kto jest autorem powyższej grafiki?