Killcamy wyglądać mają jeszcze efektowniej, gdyż na szkielet nałożono mięśnie i układ krwionośny.
Seria Sniper Elite przygotowywana przez studio Rebellion cieszy się całkiem dobrą opinią. Nic dziwnego zatem, że w przygotowaniu jest już kolejna odsłona, o której producent zdecydował się nam teraz przypomnieć.
W Sniper Elite 3 naturalnie ponownie trzeba będzie wcielić się w snajpera i przenieść się w czasy II wojny światowej, a więc względem poprzednich odsłon nowości tutaj nie widać. Po co jednak zmieniać coś, co dobrze się sprawdza? W zamian za to twórcy zdecydowali się na nowe miejsce akcji i tym sposobem terenem działań gracza będzie teraz Afryka.
Nie ulega wątpliwości, że znakiem rozpoznawczym serii są tzw.
"rentgenowskie" ukazanie celnego strzału W nowej odsłonie element ten wyglądać ma jeszcze efektowniej, gdyż na szkielet nałożono mięśnie i układ krwionośny. O pracach nad tym twórcy opowiadają na umieszczonym poniżej materiale wideo. Na nim też zobaczyć możecie, jak wyglądać będzie to w praktyce."Jednym z głównych powodów, dla których zdecydowaliśmy się na umieszczenie tych wszystkich szczegółów jest chęć pokazania, dlaczego ludzie tak bardzo bali się snajperów w czasie II wojny światowej, a także w każdym innym konflikcie. Szkody wyrządzone przez pocisk wystrzelony ze snajperski są naprawdę duże. Nie chcemy od tego tutaj uciekać."
Przypominamy, iż premiera gry odbyć ma się w drugiej połowie tego roku. Będzie ona dostępna w wersji na PC oraz konsole PlayStation 3 i Xbox 360, a także, o czym niektórzy zapominają, PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: gamespot, shacknews
Komentarze
15To tak jakby powiedzieć, że znakiem rozpoznawczym telofonów z rodziny iPhone jest czytnik lini papilarnych…
Jednak benchmark był bardziej rzetelnym źródłem informacji gdy tworzyli go użytkownicy. Ci przynajmniej się starali dobrze napisać artykuł.