Nvidia: produkcja układu dla konsoli Sony PlayStation 4 była nieopłacalna
Nvidia otrzymała propozycję stworzenia układu dla Sony PlayStation 4, ale odrzuciła propozycję, gdyż okazała się nieopłacalna.
Wygląda na to, że firma AMD zdominuje rynek konsol nowej generacji - w Nintendo Wii U został zastosowany jej układ graficzny, natomiast w Sony PlayStation 4 zarówno procesor, jak i układ graficzny. Podobnie ma wyglądać sprawa z Microsoft Xbox 720, gdzie najprawdopodobniej również znajdziemy układ koncernu z Sunnyvale. Dlaczego więc „walkę” o nowy rynek zbytu odrzuciła firma Nvidia – największy konkurent AMD?
Tony Tamasi, wiceprezes ds. treści i technologii w firmie Nvidia, w rozmowie z portalem GameSpot wyjawił, że „zieloni” otrzymali propozycję stworzenia układu dla Sony PlayStation 4. Ofertę tą jednak odrzucono, gdyż okazała się nieopłacalna dla firmy. Zamiast tego, producent planuje się skupić na rynku kart graficznych, mobilnych procesorów, technologii renderowania w chmurze oraz nowych architekturach obliczeniowych.
Nie należy jednak zapominać, iż koncern z Santa Clara nie ma tak wydajnego układu SoC i dopiero musiałby rozpocząć nad nim prace, co oczywiście wiązałoby się z dodatkowymi kosztami. Zdecydowanie lepiej wygląda tutaj sytuacja firmy AMD, która ma doświadczenie w tej branży i nie musiała długo pracować nad nowym układem - w tym przypadku z ośmioma rdzeniami Jaguar i 1152 procesorami strumieniowymi o mocy obliczeniowej 1,84 TFLOPSa.
Źródło: XBitLabs
Komentarze
35A niestety dla Nvidii dzisiejszy rynek szuka "najtańszych a najlepszych rzeczy"
Druga sprawa to opłacalność. Otóż może się okazać, że AMD robi to 'po kosztach' albo wręcz dokłada do interesu. Konsole muszą przecież kosztować jak najmniej, więc marże na pewno mają minimalne. W rezultacie, pomimo imponującej sprzedaży poprzedniej generacji konsol (260mln sztuk?), ich zysk pieniężny może być niewielki lub żaden. Tu co innego się liczy: dostosowanie architektury pod produkty AMD, zwłaszcza procki. Teraz radzą sobie one w grach po prostu beznadziejnie. Bieda z nędzą, dno dna, przegrywają nawet z Phenomami! Tymczasem niedawno udowodniono, że przy odpowiednim wykorzystaniu potencjału tej architektury, czteromodułowiec za 650zł robi pośmiewisko z procka Intela za 900. Jak za starych, dobrych czasów Athlona 64 Venice. To właśnie jest ich największa szansa - jeśli producenci gier zwrócą się w stronę AMD, to te procki staną się popularne i często kupowane - a wówczas zainteresują się nimi i producenci aplikacji. Dalej - z górki.
Trzymam za nich kciuki. Konkurencja zawsze wychodzi na zdrowie zwykłemu zjadaczowi chleba, a AMD prawie zawsze miało zdrowe podejście do cen i jakości produktów.
I to mi się podoba :)