Japońskiemu gigantowi znów nie udało się zarobić na produktach spod znaku Playstation. Zeszłoroczna strata operacyjna wyniosła aż 890 milionów dolarów.
Koncern Sony ogłosił właśnie wyniki finansowe za poprzedni rok fiskalny kończący się z dniem 31 marca 2010 r. Sprzedaż Playstation 3 w tym okresie wyraźnie wzrosła osiągając poziom 13 milionów egzemplarzy. I to niestety jedyna dobra wiadomość dla inwestorów.
Pozostałe konsole japońskiego giganta odnotowały znaczny spadek sprzedaży (PSP - 4,2 miliona sztuk mniej, PS2 - 600 tyś. sztuk mniej) pociągając za sobą obniżenie zainteresowania grami na te platformy. Wszystko razem musiało odbić się na wynikach finansowych dywizji Sony poświęconej marce Playstation. I choć zgłoszona przez koncern strata 890 milionów dolarów wydaje się olbrzymia, w porównaniu do zeszłorocznych wyników - 938,6 miliona dolarów widać sporą poprawę. Ciekawe czy Sony uda się wyjść na prostą dzięki nowemu kontrolerowi Move, którego premiera zapowiadana jest na III kwartał tego roku.
Źródło: VG247.com
Zobacz także: |
Komentarze
45^_^
Fajnie. Najpierw starają się na siłę wylansować urządzenie tylko do grania. Potem muszą rozbudowywać owo ustrojstwo o inne funkcje. I w efekcie koncepcja konsoli traci sens gdyż zaczyna przypominać funkcjonalnością PC. Aby się ratować i sztucznie podtrzymywać sens istnienia konsol wymyślono "ekskluziwy" aby baranki ;) posiadające PC zobaczyły, że wiele tracą. Ale to za mało! Hejże wymyślajmy Move, Natal i inne bajery. Sztuczne trzymanie przy życiu PS i xBox kosztuje gigantyczne pieniądze. A teraz płacz, że kasiory brak :D
Raz że gdyby nie PS3 oddaliby pole micromiękkiemu - a to większa strata.
Dwa nie zarobiliby na grach - a tu pewnie zarabiają więcej niż te 980 mln. straty.
Trzy zdolny księgowy straty tak rozpisze, że firma jeszcze na tym zarobi.
Sony da sobie radę ;P
Na rynku jest dość miejsca i dla konsol i dla PC.
Nikt normalny na umyśle nie będzie ze sobą brał na wycieczkę peceta, ani nie wstawi go do salonu...
Zresztą masz już Ble-Ray w swoim PC? Z możliwością odtwarzania 3D? Przecież to w dalszym ciągu najnowocześniejszy na rynku BD, bo przyjmuje upgrade standardu. Pomijam, że kosztuje ułamek ceny porządnego PC. Więc o czym tu gadać?
Sony sam se strzelił w łeb. Raz że rzucił perły przed wieprze, czyli w wolnym tłumaczeniu - zaoferował super sprzęt użytkownikom i producentom gier, do którego albo nie dorośli, albo ich po prostu przerósł możliwościami. Potem, by zadowolić jojczących na cenę, kolejno odkrawał kawałki PS3. A na producentów softu się obraził, miast szkolić i współpracować w forsowanej przez siebie egzotyce...
Ale w rankingu głupoty i pazerności wygrywa to, że w odróżnieniu od X-360, PS3 ciągle pozostaje nie "złamana".
I to jest gwóźdź do trumny Sony...
Sony to samo, może w tej chwili stracić na PS ale zarobi na tv czy filmach czy muzie a za rok czy dwa może zyskać na PS a stracić na tv czy filmach czy coś, takie życie dżajantów, poza tym nikt w Sony biedy nie cierpi, uwierzcie mi ;)
pozdro
najlepsze tytuly jakie gralem na ps3 np,,GOW3'' pomimo rozmachu oferują zenująco niską rozdzielczosc ...aczkolwiek ten tytul jest naprawde dobrze zrobiony i ogolnie nie ma na co narzekac....:-)
ale juz np. Kill Zone 2 lub Tekken 6 na duzych ekranach j/w wygląda tragicznie.....
Dziwie sie troche ,ze koncern Sony jako pierwszy , który juz przepowiedzial zmierzch standartu 1080p ciagle raczy nas produktami w rozdzialce 720p(dla posiadacza tv 52''full hd kompletne nieporozumienie)
Konkludując uważam ,ze to co robi Sony i Microsoft w erze duzych (46-63'')telewizorow full hd to lekkie nieporozumienie
pozdro :]
sprzedaż od razu by ładnie skoczyła :)
Za samo posiadanie TV tez się płaci.
Kwestia czasu jak ktoś wpadnie na taki pomysł.
rolf