SpaceX i Tesla poza Facebookiem - Musk dołączył do akcji #deletefacebook
Użytkownicy Twittera wezwali Elona Muska do usunięcia facebookowego fanpage’a SpaceX. Jeśli myśleli, że nie zdecyduje się on na taki krok, to mocno się pomylili. Przy okazji z Facebooka zniknął profil Tesli.
Choć mijają dni i pojawiają się kolejne wypowiedzi (czyt. próby wyjaśnienia, co się stało i jak do tego doszło), afera z udziałem Facebooka wciąż jest jednym z najgorętszych tematów, a akcja #deletefacebook trwa w najlepsze. Ostatnio dołączył do niej Elon Musk.
Pamiętacie wpis Briana Actona z WhatsAppa, że to już czas, by usunąć konto na portalu Marka Zuckerberga? Korzystający głównie z Twittera Musk odniósł się do niego, pytając: „co to jest Facebook?”. Zabrzmiało żartobliwie, ale nie brakowało osób, które komentowały, że to nie czas na żarty, lecz na podjęcie męskiej decyzji.
What’s Facebook?
— Elon Musk (@elonmusk) 23 marca 2018
Musk został skrytykowany za ignorancję, objawiającą się tym, że SpaceX wciąż ma działający fanpage na Facebooku. Ten stwierdził jednak, że nawet o tym nie wiedział i zapowiedział, że go usunie…
I didn’t realize there was one. Will do.
— Elon Musk (@elonmusk) 23 marca 2018
Najlepsze, że wcale nie był to żart – chwilę później z portalu zniknęły dwa fanapage’e śledzone przez wielu użytkowników: nie tylko SpaceX, ale też Tesli.
„Komentatorzy” poszli za ciosem i spytali, co z Instagramem (który przecież należy teraz do Facebooka). Elon Musk stwierdził jednak, że dopóki platforma ma pewną niezależność, jest „prawdopodobnie OK”.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Elon Musk i Mark Zuckerberg już w przeszłości mieli pewne „konflikty”. Przede wszystkich chodziło o sztuczną inteligencję, którą obaj panowie rozumieją nieco inaczej.
Wracając jednak do tematu, nawet jeżeli fanpage’e SpaceX i Tesli na Facebooku nie były oczkiem w głowie Elona Muska, gdy swoje profile usuwa osoba ciesząca się tak dużą popularnością, stanowi to poważny cios dla (już i tak borykającego się z ogromnymi problemami) portalu Marka Zuckerberga.
Źródło: The Next Web, Quartz
Komentarze
15Zastanawia (albo raczej wcale mnie nie zastanawia) dlaczego tworca whatsapp robi takie wielkie halo o fb? Bo messenger to aktualnie najpopularniejszy komunikator. Zamknij FB to nastepny do objecia prymu bedzie whatsapp (w polsce moze GG wroci :D).
Wstawiła krótkie info i może 3 zdjęcia.
Jest ładna i zgrabna to zdjęcia są miłe dla oka. Nie są w żaden sposób erotyczne, czy prowokujące. Ot ładna kobieta.
Dostała ponad 1000 zaproszeń, w większości od panów z krajów arabskich, od hindusów, itd. Ba nawet od tych panów którzy już pardon "ubogacają" starą unię.
O co chodzi ? O to samo co egipskim habibi. Szukają kretynek które da się rozkochać (przez internet !!!) i które popędzą przesyłać pieniądze, ew. zaproszą kolorowego przyjaciela, bądź same popędzą na spotkanie z nim. (czytaj kasa, ew. polski paszport dla pana)
To jedna grupa.
Druga to pryszczaci chłopcy, udający lesbijki i polujący na nagie fotki kobiet.
trzecia grupa to kobiety interesu. Czyli piramidy z reala przeniesione na FB. Tym niekumatym wyjaśniam iż działa to podobnie do AG Z Gdańska. Tylko zazwyczaj chodzi o o kosmetyki których nikt nie chce. Czyli szukamy frajerki która będzie szukać kolejnej frajerki, itd.
I to jest babskim okiem dzisiejszy FB.....