Wielu naukowców od dawna fascynuje temat spopielonych zwojów papirusów. Te starożytne dokumenty, które uległy zniszczeniu podczas erupcji Wezuwiusza w 79 roku naszej ery, stanowią niezwykle interesujące źródło wiedzy.
Po wielu latach prób, część z nich udało się w końcu odczytać. Nie jest to jednak zasługa człowieka, a raczej nowoczesnej technologii, a dokładniej mówiąc - sztucznej inteligencji.
Erupcja Wezuwiusza
Przypomnijmy, że prawie dwa tysiące lat temu, w wyniku erupcji Wezuwiusza - wulkanu położonego we Włoszech na Półwyspie Apenińskim - doszło do zniszczenia wielu budynków i obiektów, w tym rzymskiej biblioteki w Herkulanum. To miasto, razem z tysiącami jego mieszkańców, zostało doszczętnie zniszczone przez erupcję.
W wyniku tego kataklizmu, Pompeje i wspomniane wcześniej Herkulanum stały się miejscami, które naukowcy zaczęli intensywnie badać, w poszukiwaniu jak najlepiej zachowanych spopielonych przedmiotów. Wśród tych znalezisk, jednymi z najbardziej fascynujących są zwęglone zwoje papirusów, które zostały wydobyte w XVIII wieku. Archeolodzy zidentyfikowali łącznie około tysiąca dokumentów w różnym stanie zachowania. Nie wykluczają oni, że mogły one należeć do rodziny Juliusza Cezara.
Jednak badanie tych zwojów nie jest łatwe. Działanie ognia spowodowało, że atrament na dokumentach stał się nieczytelny, a papirusy rozpadły się na kawałki. Przez lata, dla ludzi odczytanie treści tych materiałów było zadaniem zbyt trudnym do wykonania.
Treść jednego ze zwojów zwęglonych na skutek erupcji Wezuwiusza 2 tys. lat temu
W końcu jednak rozwój technologii przyniósł narzędzie, które umożliwia rozwiązanie zagadki treści dokumentów sprzed 2 tys. lat. Mowa o sztucznej inteligencji. Oparte o nią narzędzia przyczyniły się już w 2023 r. do rozpoznania wybranych liter z papirusu. Teraz jednak udało się odczytać większy fragment tekstu.
Jak podaje Nat Friedman na platformie X, piętnaście kolumn pierwszego zwoju rozszyfrowali (z wykorzystaniem AI) Youssef Nader, Luke Farritor i Julian Schilliger. Zespół ustalił, że z rozszyfrowanego przez algorytmy dokumentu wynika, że autor, którym jest najprawdopodobniej Filodemos (grecki poeta i filozof, który stworzył ponad 30 epigramów i traktatów o muzyce i utworach poetyckich), pisał o “muzyce, jedzeniu i tym, jak cieszyć się przyjemnościami życia” – czytamy na X.
Rozwinięty zwój. W takim stanie dokumentom przyglądają się naukowcy i z wykorzystaniem AI identyfikują treść na papirusie
W końcowych fragmentach zwoju pisze natomiast o bezimiennych przeciwnikach ideologicznych, którzy – jego zdaniem – “nie mają nic do powiedzenia na temat przyjemności ani w ogóle, ani w szczególności”. Emerytowany profesor greki z Bristol University w rozmowie z The Guardian komentuje osiągnięcie trzyosobowego zespołu, którzy użyli sztucznej inteligencji, dwoma słowami: “to gamechanger”.
Przed badaczami europejskiej filozofii i jej wpływu na kulturę jeszcze wiele pracy. Czytanie zwęglonych papirusów będzie kontynuowane w przyszłości, natomiast pełny wynik badania nad ostatnio zidentyfikowaną treścią zwoju można znaleźć na stronie Vesuvius Challenge.
Komentarze
1A tytul nawet bez klikbajtu.