Sekret tkwi w migawkach. A konkretnie w wykorzystywaniu opartych na nich systemów kopii zapasowych.
Ataki typu ransomware to nic nowego, ale ostatnio jest to jedna z najczęściej wykorzystywanych metod przez cyberprzestępców. Polega to na zablokowaniu dostępu do plików na komputerze i żądaniu okupu w zamian za ich „uwolnienie”. Dobrze przygotowana blokada jest właściwie nie do złamania, ale nie oznacza to, że administratorzy są wobec ransomware'u bezsilni. Sekret tkwi w migawkach.
Samo zabezpieczenia komputera przed takimi atakami jest właściwie niemożliwe. Oczywiście można minimalizować szanse na zarażenie poprzez aktualizowanie na bieżąco oprogramowania antywirusowego, zainstalowanych programów i samego systemu operacyjnego. Cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują jednak zaawansowane zabiegi socjotechniczne oraz luki zero-day w programach, przy których nawet aktualizacje nie przyniosą żądanych rezultatów.
Co więc można zrobić? Najlepszym sposobem radzenia sobie z tym złośliwym oprogramowaniem jest dobry system kopii zapasowych – wówczas nawet w przypadku infekcji przywrócenie dostępu do danych nie stanowi większego problemu. Co należy jednak rozumieć pod pojęciem „dobry system”? To rozwiązanie dostosowane do konkretnych potrzeb.
W przedsiębiorstwach warto wykorzystać do tworzenia kopii zapasowych serwer NAS. Najlepiej taki, który swój system backupu opiera na migawkach. To rozwiązanie spotykane jest w urządzeniach z sektora biznesowego, na przykład firmy QNAP, której Country Manager, Grzegorz Bielawski wyjaśnia:
„Idealnym rozwiązaniem będzie system backupu (…) bazujący na tzw. migawkach (snapshotach). Taki system może działać non-stop, przez cały czas funkcjonowania komputera/komputerów i firmy i to praktycznie niezauważalny dla użytkowników, bez żadnych spadków wydajności «pecetów»
Dzięki wykorzystaniu migawek funkcjonuje on w ten sposób, że na bieżąco backupowane są tylko te bloki danych, w których faktycznie zapisano jakieś zmiany (nowe/nadpisane pliki) – co gwarantuje skuteczne zabezpieczenie wszystkich kluczowych danych oraz, jednocześnie, optymalne wykorzystanie przestrzeni dyskowej serwera NAS. Migawki mają zresztą również inne zalety – np. wersjonowanie plików, dzięki któremu bez problemu możemyprzywrócić dowolny plik wersji z przed godziny, dwóch, trzech itp.
Jeśli jednak system backupu zostanie oparty na serwerze NAS wykorzystującym mechanizm migawek, to nawet jeśli dojdzie do zaszyfrowania danych, użytkownik bez problemu będzie w stanie przywrócić ich wcześniejszą wersję – dosłownie w kilka chwil”.
Zachęcamy też do sprawdzenia 10 porad, jak chronić się przed ransomware.
Źródło: QNAP, inf. własna
Komentarze
9