2013 był rokiem megawłamań - cyberprzestępcy zmieniają podejście
Wnioski z raportu „Raportu o zagrożenia bezpieczeństwa w Internecie” firmy Symantec.
Wiele ostatnio mówi się o tym, jak ważną kwestią jest cyberbezpieczeństwo. Nic w tym jednak dziwnego biorąc pod uwagę to, jak niesamowicie szybko zwiększa się liczba ataków i naruszeń. Roczny raport firmy Symantec wskazuje, że liczba tzw. megawłamań wzrosła z 1 w 2012 do 8 w 2013 roku.
„Megawłamania” to cyberataki na ogromną skalę. Przestępcy przygotowują się do nich przez długie miesiące, ale nawet 50-krotnie większy zysk niż w przypadku szybkich ataków im to rekompensuje. Zgodnie z dziewiętnastą edycją „Raportu o zagrożenia bezpieczeństwa w Internecie” firmy Symantec w ubiegłym roku mieliśmy do czynienia z 8 „megawłamaniami”.
W wyniku „mega włamań” wykradzione zostały numery kart kredytowych, informacje medyczne, hasła i szczegóły kont bankowych. W 2013 roku liczba naruszeń danych wzrosła o 62 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Łącznie ujawniono ponad 552 miliony tożsamości. To wyraźnie pokazuje, że cyberprzestępczość jest ogromnym problemem zarówno dla użytkowników, jak i firm.
Raport firmy Symantec pokazuje także, że cyberprzestępcy stali się znacznie bardziej cierpliwi i dokładni. Liczba ataków ukierunkowanych wzrosła o 91 proc., a ich czas trwania był około trzy razy dłuższy. Najczęstszymi celami są osobiści asystenci i eksperci od PR, będący drzwiami do celebrytów i dyrektorów.
„Nic nie rodzi sukcesu tak jak sukces, zwłaszcza w cyberprzestępczości — powiedział Maciej Iwanicki, ekspert ds bezpieczeństwa w Symantec Polska. — Perspektywa wielkich zysków oznacza, że czeka nas więcej ataków na dużą skalę. Firmy każdej wielkości powinny zbadać, przemyśleć i być może zmienić swoją postawę w zakresie bezpieczeństwa”.
„Jeśli firma dobrze poradzi sobie z incydentem naruszenia bezpieczeństwa, może to tylko wzmocnić jej wizerunek w oczach klientów, w przeciwnym razie skutki mogą być katastrofalne — pisze Ed Ferrara, wiceprezes i główny analityk w firmie Forrester Research. — Kiedy klienci stracą zaufanie do firmy ze względu na sposób, w jaki traktuje ona dane osobowe i prywatność, bez wahania pójdą gdzie indziej”.
Źródło: Symantec, WillisWire
Komentarze
4