Tak wygląda rozgrywka w The Outer Worlds - erpegu, któremu blisko do Fallout: New Vegas
Miłośnicy erpegów z intrygującą opowieścią, akcją w ciekawym świecie i mnóstwem okazji do potyczek, powinni mieć ten tytuł na radarze. Spójrzcie jak wygląda zabawa w The Outer Worlds studia Obsidian Entertainment.
Jeśli miks Fallouta, Borderlands i BioShocka brzmi dla was jak coś, obok czego trudno przejść obojętnie, to takie właśnie trudności będziecie mieli przy The Outer Worlds. To retrofuturystyczne RPG akcji od weteranów ze studia Obsidian Entertainment zapowiada się wyśmienicie, o czym przekonać możecie się choćby oglądając opublikowany niedawno materiał wideo z rozgrywki.
The Outer Worlds jest pierwszoosobowym erpegiem dla jednego gracza. Ten wciela się w wybudzonego z hibernacji kolonizatora, któremu przychodzi walczyć o przetrwanie na niezbyt przyjaznej planecie. Powinien przygotować się na mnóstwo eksploracji, sporo walki i trochę rozwoju bohatera – same podstawy rozgrywki opisywane są tak, jakby miały być czymś doskonałym dla każdego fana Fallout: New Vegas, który lubi sporo strzelać.
Choć główna oś fabularna jest konkretnie określona, decyzje podejmowane podczas rozgrywki będą miały wpływ na to, co dzieje się dookoła. Co ciekawe, przy tych wyborach obowiązywać będzie luźne podejście do moralności, co oznacza, że nie będzie ścieżek wyraźnie dobrych czy złych. Twórcy ujawnili również, że na poznanie całej historii, w zależności od wielu czynników, przeznaczyć będzie trzeba od 15 do 40 godzin.
Autorzy z ekipy Obsidian Entertainment podkreślają, że w The Outer Worlds starają się łączyć klasyczne podejście do erpega z rozwiązaniami, dzięki którym rozgrywka będzie dawała jeszcze więcej czystej frajdy. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej i zobaczyć jak to wygląda, rzućcie okiem na poniższy materiał wideo:
Premiera gry The Outer Worlds ma się odbyć jeszcze w tym roku. Platformy docelowe to pecety oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: Game Informer, Dark Side of Gaming
Komentarze
4