Freie University w Niemczech pochwaliło się taksówką bez kierowcy, którą pasażer może wezwać za pomocą iPada. Powiedzenie "There's an app for that..." można teraz stosować także w przypadku zamawiania taksi.
Oryginalny samochód jest wyposażony w elektronikę różnego typu, wliczając w to lasery, radary, czujniki i GPS - słowem trochę tego jest, żeby zastąpić zwykłego człowieka z krwi i kości.
Taksówką naukowców został przerobiony VW Passat, który ma na drzwiach - jakżeby inaczej - naklejkę z informacją "Made in Germany", czyli że wszystko jest z Niemiec, poza takim iPadem na przykład.
Specjalna aplikacja do obsługi samochodu została przygotowana przez firmę Appirion i wygląda to tak: uruchamiasz program, przekazujesz współrzędne i czekasz aż samochód dojedzie na miejsce z najbliższego parkingu czy postoju taksówek. Oczywiście wiele rzeczy można jeszcze zarzucić, jak prędkość rozwijaną przez pojazd czy rozwiązanie płacenia za odbytą podróż (co jeśli klient uzna, że nie zapłaci?), ale trzeba przyznać, że założenie zostało spełnione: taksówka rzeczywiście radzi sobie bez kierowcy.
Czy przyszłość rodzi się właśnie na naszych oczach? Wygląda na to, że tak. Zobaczcie zresztą sami:
Źródlo: Engadget.com
Komentarze
12Co do Filmiku, Ruchu wcale nie było na drodze, jak na razie kiepsko to widzę. Jak wyjeżdża z parkingu to całą jezdnie zajmuje. Ta ulica nie jest ulicą jednokierunkową, więc... jakby tam jechał samochód ciekawe jakby się zachował.
2)Nie wlaczyl kierunkowskazu
3)Nie sprawdzil poziomu plynow
4)Nie zatankuje
5)Nie zahamuje jak mu wybiegnie dziecko
...
6)iPAD?O tak,na pewno kupie iPADA dla tej taksowki!
WG mnie cos do promocji ipada;]