Wygląda na to, że ten dość nietypowy, ale jednocześnie całkiem popularny dzień uczcić chce również polski producent.
Jutro Prima aprilis, a więc spodziewać można się różnej maści żartów. Wygląda na to, że ten dość nietypowy, ale jednocześnie całkiem popularny dzień uczcić chce również Techland.
Przekona się o tym każdy, kto jutro zdecyduje się spędzić trochę czasu z Dying Light. Producent postanowił, iż jutro rozgrywka wyglądać będzie nieco inaczej, a to z racji tego, że główny bohater dysponować będzie ogromną siłą. Można porzucić bronie i śmiało stawić czoła zombie jedynie przy pomocy pięści. Da to i tak doskonałe rezultaty.
"1 kwietnia u obywateli uwięzionych w Harran mogą wystąpić pewne poważne skutki uboczne po zastosowaniu skażonych zastrzyków z Antizin. Dostawy prawidłowo działającego leku będą wznowione 2 kwietnia."
Jesteście ciekawi, jak będzie to wyglądać? Dowiecie się tego z poniższego materiału opublikowanego przez producenta.
Źródło: youtube, gamespot
Komentarze
12