Obecnie gra może pochwalić się prawie 16 milionami unikalnych graczy, co bez wątpienia uznać trzeba za duży sukces.
Najlepsze polskie gry? Wprawdzie każdy może układać tu własny ranking, ale chyba nie będzie przesadą stwierdzenie, iż wielu graczy dobrze bawiło się (lub nadal bawi się) przy Dying Light. Producent raz jeszcze o nim przypomina.
Wprawdzie Dying Light obchodził czwarte urodziny w styczniu tego roku, ale Techland zdecydował się na świętowanie dopiero teraz. Już na wstępie zaznaczył, że obecnie gra może pochwalić się prawie 16 milionami unikalnych graczy, co bez wątpienia uznać trzeba za duży sukces.
„Ostatnie cztery lata wyniosły na zupełnie inny poziom zarówno markę Dying Light jak i całą firmę, bo deweloperskie i wydawnicze oddziały rozrosły się o ludzi, których pasja jest odzwierciedlona w naszych grach. Te utalentowane zespoły oraz oddana społeczność, to duża część DNA Techlandu. I coś, co inspiruje nas do rozwijania marki przez taki długi okres czasu.” - Paweł Marchewka, CEO Techlandu
Na podkreślenie zasługuje fakt, iż Dying Light to wzór tego, jak długo twórcy mogą rozwijać wydaną grę, Dying Light wspierany jest nieprzerwanie od premiery. Z okazji kolejnych urodzin przygotowany zostanie specjalny event, podczas którego gracze otrzymają podwójną ilość punktów doświadczenia oraz będą mogli zdobyć prezenty takie jak skórka dla Buggy’ego z gry Rocket League.
Źródło: techland, Dying Light
Komentarze
5