Dziś korzystają z nich głównie sportowcy, ale w przyszłości może to być standardowe wyposażenie pracowników. Gadżety ubieralne mają spory potencjał.
Gadżety ubieralne, czyli tak zwane wearables, kojarzą się przede wszystkim z aktywnym trybem życia i tym, co dzieje się po pracy. Mogą one jednak nie tylko pomagać w poprawie wyników treningowych, ale też optymalizować realizowanie obowiązków zawodowych.
Jak podaje IDC, w ubiegłym roku w użyciu znajdowało się ponad 170 milionów gadżetów ubieralnych, a w tym ich liczba dobić ma nawet do 225 milionów, by za dwa lata została podwojona. To wyraźnie pokazuje, że jako społeczeństwo jesteśmy zainteresowani tą technologią i coraz chętniej z niej korzystamy, a nadejście sieci 5G powinno to wszystko tylko przyspieszyć. Dlaczego by więc nie wydobyć drzemiącego w takich rozwiązaniach potencjału również w pracy?
Coraz głośniej mówi się właśnie o tym, że obok sportu i rozrywki, to właśnie praca będzie jednym z najważniejszych sektorów dla rynku wearables. Inteligentne (z technologicznego punktu widzenia) zegarki, okulary czy słuchawki zagwarantują stały kontakt między współpracownikami, pozwolą lepiej kontrolować plan dnia, sprawniej realizować wydawanie i otrzymywanie zleceń oraz szybciej uzyskiwać informacje potrzebne do wykonania zadania.
„Technologie ubieralne wykorzystujące rozszerzoną rzeczywistość mogłyby wspierać pracownika w nauce i realizacji skomplikowanych zadań. Wyświetlając odpowiednie instrukcje i nakładając odpowiednie diagramy na realny obraz, pracownik mógłby wykonywać zadania bardziej efektywnie” – stwierdził ostatnio Shankar Iyer, ekspert VMware. To zresztą już się dzieje – wystarczy wspomnieć o goglach HoloLens Microsoftu czy Moverio Epsona.
Twierdzi on też, że technologie ubieralne będą mogły poprawić bezpieczeństwo w przedsiębiorstwach różnej wielkości. Posłużą na przykład do zdalnego uwierzytelniania, co może przydać się podczas korzystania z firmowej drukarki czy nawet próby wejścia do zamkniętego jeszcze biura.
„Tak właśnie rysuje się przyszłość miejsc pracy wspieranych przez technologie ubieralne – smartwatche, inteligentne okulary, słuchawki, głośniki, opaski czy elementy odzieży. Te technologie już tu są, obok nas. Teraz tylko biznes musi okiełznać tę przyszłość i opracować plan jak to wszystko wykorzystać w miejscu pracy” – kontynuował Iyer, po czym podsumował, że w przyszłości „wszystkie firmowe dane będą przepływać przez smartwatche, poufne informacje przez słuchawki, a zasoby intelektualne będą pojawiać się w formie diagramów na szkłach inteligentnych okularów”.
Źródło: inPlus Media, IDC, VMware, inf. własna. Foto: Free-Photos/Pixabay
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!