Telewizja w Polsce: ubywa widzów, ale ci, którzy zostają płacą coraz więcej

Z każdym rokiem liczba telewidzów będzie spadać i nie ma już raczej odwrotu – takie wnioski można wysnuć po lekturze artykułu analizującego rynek TV w Polsce, który dziś ukazał się na łamach serwisu internetowego Dziennik Gazeta Prawna. Ale choć liczba Polaków chętnych do płacenia za możliwość oglądania telewizji maleje, nadawcy i operatorzy wcale nie narzekają na gorsze wyniki. Ci, którzy płacą decydują się bowiem na coraz droższe pakiety.

Wartość rynku TV – według informacji DGP – wyniosła w ubiegłym roku przeszło 12 miliardów złotych, z czego 7,6 mld stanowiły opłaty od widzów. Abonenci najchętniej wybierają obecnie ofertę Cyfrowego Polsatu (3,5 mln klientów) oraz NC+ (2,2 mln). Według szacunków około 800 tysięcy abonentów zdecydowało się na najtańszy pakiet wiążący się z kosztem na poziomie 10 złotych miesięcznie.

Z roku na rok sektor płatnej telewizji satelitarnej maleje o 2 proc. Eksperci wypatrują powodu takiego stanu rzeczy w stałym rozszerzaniu oferty bezpłatnej naziemnej telewizji cyfrowej (DVB-T). Na multipleksach znajdują się wszystkie podstawowe kanały, przez co potencjalni klienci nie widzą potrzeby płacenia abonamentu za kilka dodatkowych programów.

Oprócz satelity, Polacy chętnie korzystają także z usług kablówki. Na terenie naszego kraju działa około 500 operatorów, ale tylko 4 z nich może pochwalić się bazą klientów większą niż 150 tysięcy osób. Najpopularniejszym dostawcą jest UPC (900 tys.), gonią go natomiast Vectra (600 tys.), Multimedia (370 tys.) oraz Inea (155 tys.).

W najbliższych latach można spodziewać się, że coraz ważniejszą rolę odgrywać będą sektory telewizji naziemnej oraz telewizji internetowej. Kolejne procenty z popularności odbierać będą satelicie i kablówce także serwisy VOD. Już wkrótce w Polsce najprawdopodobniej zadebiutuje Netflix, co również może mieć ogromny wpływ na rynek TV. Poza tym szacuje się, że za cztery lata co piąty widz będzie odbierał treści wideo wyłącznie na urządzeniach mobilnych.

 Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Digital Trends