Ubisoft chwali się płynnością rozgrywki oraz efektami graficznymi, jakie zastosowane zostały w The Division.
Dzięki otwartym beta testom z The Division zapoznać mógł się każdy zainteresowany. Mimo tego producent raz jeszcze o swojej grze przypomina.
Tym razem ukłon czyniony jest głównie w stronę graczy planujących sięgnięcie po wersję PC. Przygotowany z wykorzystaniem tej właśnie platformy zwiastun pokazuje fragmenty rozgrywki, które udało się zarejestrowane w 60 fps. Dodatkowo zaprezentowano kilka efektów mających potęgować doznania z oprawy graficznej - między innymi wolumetryczną mgłę, dynamiczne oświetlenie czy efekty pogodowe.
Na oficjalnej stronie The Division udostępniona została jednocześnie mini-gra (chociaż dla niektórych i to określenie będzie przesadzone) Collapse, która koncentruje się rzecz jasna na epidemii.
„Collapse to realistyczny symulator bazujący na prawdziwych danych, który ma pokazać w jakim tempie rozwijać się mógłby wirus, prowadząc do upadku społeczeństwa, jak to opowiedziano w The Division.”
Źródło: Ubisoft Polska
Komentarze
56Ubi bardzo dokładnie dba o to, by do publicznej wiadomości trafiło tylko to co im się podoba. Kłamią, oszukują i szkoda, że takie osoby jak Marco, które po długiej analizie publikują materiały udowadniające jak bardzo Ubi robi w konia swoich klientów; muszą ukrywać swoje materiały z powodu nakazów producenta.
Pierwszy materiał się ostał i można go obejrzeć pod poniższym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=uv5OXQayi2o
Bardzo polecam materiały. Szkoda, że drugi - jeszcze bardziej dogłębny materiał, musiał zostać ukryty...
Jak widać Ubi i The Division, to niestety jedna wielka ściema...
Dwa tylko przyklady:
(otwarty swiat jak to mowicie tylko ze o powierzchni parudziesieciu tys km2)
https://www.youtube.com/watch?v=OYTR1vxj3FI
https://www.youtube.com/watch?v=xImFoUCsQl4
A tutaj cos z otwartym swiatem w co da rade zagrac nawet 15 letni fan Wiedzmina bez czytania najpierw 300 stronnego manuala:
https://www.youtube.com/watch?v=54msX2zbDBs
O takich grach nawet wzmianki nie ma - jakwieksza kase sie robi na najwiekszym chlamie dla jak najwiekszej ilosci odbiorcow. Takim gdzie idziesz rycerzem czy tam robotem i strzelasz, najlepiej obslugiwane jednym palcem.
I potem wieczne dyskusje ze konsole daja rade albo nie daja rady.
Nie tedy droga - sa gry na PC gdzie 10 xboxow czy ps4 by nie dalo rady utrzymac 10fps ale to nie sa gry mainstreamowe. Mainstream zawsze bedzie pod konsole i tu fani PC nie maja co walczyc. Ale ktora konsola po:
ciagnie to (cala fizyka, AI jest jak w rzeczywistosci do tego nie mowiac o tym ze na PC sie gra wykorzystujac wszystkie klawisze i kombinacje plus myszka i wszystko co jest w kokpicie dziala):
https://www.youtube.com/watch?v=YVEi1_B8woM
A to ze jakis koles probuje zdobyc popularnosc przez krytyke znanego projektu to nic nowego. Niech publikuje anonimowo skoro jest tak bardzo zaaferowany jakoscia...
Teraz pytanie, jak wielka jest różnica w mocy, skoro BF4 działał na wysokich 50-60 FPS i wyglądał świetnie.