To nie jest żart
Plotki o The Elder Scrolls Online pojawiły się jakiś czas temu, ale część graczy nie wzięła ich do końca na poważnie. Teraz będą musieli uwierzyć, ponieważ gra została oficjalnie potwierdzona.
Tworzona przez Zenimax Online Studios produkcja będzie typową grą MMO. Wedle zapowiedzi połączyć ma typowe dla serii elementy z charakterystycznymi funkcjami społecznościowymi i tym samym zapewnić graczom niespotykaną dotąd rozrywkę i możliwości. Wszystko jest tym bardziej ciekawe, że wedle słów twórców, pracują oni nad tym tytułem już kilka lat.
"To będzie bardzo satysfakcjonujące wreszcie odsłonić grę, którą rozwijamy od kilku lat. Cały zespół jest zobowiązany do stworzenia najlepszego MMO w historii, takiego, który jest godny serii The Elder Scrolls."
The Elder Scrolls Online dla wielu jest naprawdę dużym zaskoczeniem
Akcja gry osadzona zostanie 1000 lat przed wydarzeniami, z którymi mieliśmy do czynienia w The Elder Scrolls V: Skyrim. Świat gry ma być jeszcze większy, a gracz będzie miał do wyboru jedną z 3 frakcji.
Wkrótce zaprezentowane mają zostać kolejne szczegóły, sama premiera zaś, wedle obecnych planów, miałaby odbyć się w 2013 roku. Tytuł powstaje z myślą o PC i Mac.
Więcej o grach:
- Crysis 3: data premiery gry, pierwsze informacje i screeny
- Crysis 3: zobacz jak prezentuje się gra - pierwszy trailer z fragmentami gameplay'u
- EVE Online: zbanowany gracz chce zniszczyć świat gry
- Call of Duty: Black Ops II: data premiery gry i trailer
- Max Payne 3: Rockstar Games zapowiada aż 7 DLC do gry - pierwsze w czerwcu
Źródło: eurogamer, netzwelt.de, ikogamer
Komentarze
47oby tylko abonament (bo na pewno będzie) był dostosowany do polskich warunków
Rozumie że MMO to sporo kapusty ale jak można czerpać przyjemność z grania - levelowanie postaci i szukania itemów, raidy.
Zenimax to Zenimax, nie mylcie z Bethesdą. Bethesdę Zenimax też kupiło dawno temu, a teraz stworzyło jak widać jeszcze jedno oddzielne studio od MMO. Zenimax kupiło też ID Software (wiadomo kto to), Arkane Studios (tych od genialnego Arx Fatalis, a teraz robiącego Dishonored), Tango Gameworks (studio twórcy Residen Evil), Starbreeze Studios (The Darkness, Chronicles of Riddick 1 i 2).
Podkreślam, gry nie robi Bethesda.
Z abonamentem będzie grało np. 30 milionów
Bez abonamentu - 150 milionów.
jeśli przynajmniej 21% ludzi z gry bez abonamentu kupi walutę za taką cenę co kosztuje miesięczny abonament, zyski będą większe. Jestem wręcz pewien, że więcej osób kupi tą walutę, przynajmniej 40%.
Niestety osobiście bym w to nie zagrał, jeśli gra miałaby abonament, choć bardzo lubię serię "The Elder of Scrolls"
a co wyjdzie z tego nowego produktu zobaczymy
A wystarczyło by załatać BuggerFall'a, trochę odświeżyć przez dodanie nowych przedmiotów/receptur itp itd, i dodać tryb multi - grafa jak dla mnie może zostać taka jak w oryginale, dobrej grze nie potrzeba realistycznej gierce co udowadnia minecraft a wcześniej adom czy wasteland i im podobne...
Mam tylko nadzieję że się sromotnie mylę i że TESO będzie porządną propozycją, bo mam zamiar po nią sięgnąć tak samo jak po MWO
Może na przykładzie Skyrima bo jestem bardziej "na świeżo" - 99% questów składa się z kilku zdań otoczki narracyjnej + jednego z zaledwie kilku typów zadań do wykonania (zabij coś/znajdź coś/ukradnij coś, zwykle na końcu instancji pełnej stworków do zabicia). Questy są boleśnie proste, fabularnie bardzo słabe, za to jest ich tak dużo jakby leciały z generatora (zresztą niektóre faktycznie są generowane i powtarzalne). Głównie gra polega na zabijaniu stworków i eksploracji świata. Dlatego ja się czułem jakbym grał w MMORPG z średniej półki tylko że offline. Nie wytrzymałem dłużej niż 20h, potem po prostu się znudziłem.
Nie rozumiem dlaczego Skyrim zrobił się taki popularny. Ale skoro tyle ludzi lubi formułę "offline'owego MMORGPa' to przypuszczam że wydanie w wersji online osiągnie jeszcze większy sukces (przy odpowiednim marketingu).