Komputer Circadia 1.0 przechwytuje dane z ciała Tima Cannona i wysyła je do dowolnego urządzenia mobilnego z systemem Google Android na pokładzie.
Zdecydowalibyście się na wszczepienie sobie pod skórę komputera? Ten człowiek tak – poznajcie Tima Cannona.
Tim Cannon to jeden z pierwszych biohakerów na świecie. Zdecydował się on na wszczepienie sobie pod skórę na ramieniu dużego elektronicznego chipa. Circadia 1.0 – bo tak nazywa się ten komputer – został opracowany przez samego Cannona i został on wszczepiony bez znieczulenia (w celu zmniejszenia bólu stosowano wyłącznie lód) przez zespół specjalistów oraz piercerów i tatuażystów, jako że wszyscy chirurdzy, do których się zgłosił, odrzucili jego propozycję.
Komputer Circadia 1.0 przechwytuje dane z ciała Cannona i wysyła je do dowolnego urządzenia mobilnego z systemem Google Android na pokładzie. I choć na rynku znajduje się wiele urządzeń o podobnych właściwościach, które wystarczy założyć, to jednak – jak informuje sam zainteresowany – żadne nie pozwalają użytkownikowi na kontrolowanie tych danych przez urządzenie.
„Już jako dziecko mówiłem ludziom, że chcę być cyborgiem” – powiedział Cannon serwisowi TheVerge – „W dzisiejszych czasach nie jest to już takie niemożliwe”.
Zespół Cannona pracuje teraz nad ulepszeniem urządzenia. Najważniejszym celem jest teraz zmniejszenie wymiarów chipu i tym samym uczynienie go bardziej przyjaznym użytkownikowi. „Pracowaliśmy nad chipem Circadia przez 18 miesięcy, dysponując zaledwie ułamkiem budżetu, jaki mogłyby na to przeznaczyć duże firmy”.
Jeśli już mówimy o rozwoju tej technologii, warto wspomnieć o tym, jakie plany ma Tim Cannon. Otóż według niego chip ten mógłby posłużyć do rozszerzenia możliwości tzw. inteligentnych domów. „Na przykład, gdybym miał stresujący dzień, Circadia przekaże tę informację mojemu domowi. Ten wówczas przygotuje dla mnie uspokajającą atmosferę – przygasi światła i przygotuje ciepłą kąpiel”.
Tim Cannon ujawnił także, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy zamierza wprowadzić chip Circadia 1.0 na rynek. Jego sugerowana cena wynieść ma około 500 dolarów. Operacja wszczepiania to z kolei wydatek rzędu 200 dolarów.
Źródło: HNGN, TheVerge, Motherboard
Komentarze
66Też bez znieczulenia? :P
Ankieta mówi wszystko. Ten facet ma nierówno pod sufitem.
Komu się będzie chciało nosić portfel i tonę kart jak wystarczy wtedy przyłożyć dłoń do skanera.
Właściwie to już jest możliwe. Wystarczy RFID.
Koleś jest swego rodzaju pionierem, pomyślcie że ten "mini" komputerek to nie jest tylko kolejny gadżet czy system identyfikacyjny tylko osobiste centrum zdrowia monitorujące w czasie rzeczywistym wszystkie istotne, nieistotne w sumie też, parametry organizmu. Masz cukrzyce? Jesz obiad i dostajesz powiadomienie na telefon że chyba trzeba odstawić już ziemniaczki i wziąć tabletkę. Masz nadwagę? Kupujesz apkę która mierzy Twój bilans kaloryczny i pomaga w treningu. A że póki co to całe ustrojstwo ma wymiary telefonu to inna bajka
" taki obiekt zacznie odtzucać po pewnym czasie, tkanka mu zacznie ropieć, rana się otworzy i wszystko mu gnić zacznie w tej ręce, to bedzie miał bycie cyborgiem"
Będzie jak Darth Vejder.
Jakby była taka możliwość to natychmiast z rodziną się zgłaszam po takiego chipa! Oczywiście musiałby być malutki najlepiej mniej niż jeden milimetr, a nie taki wielgachny jak ma ten gość!
mam nadzieje ,ze takie komputerki beda juz dostepne za min 5 lat.Rewelacja.
"Pomysł był dobry, ale wykonanie już niebardzo"
Gdy spojrzałem pytająco na moje ciało, to odpowiedziało "nawet o tym nie myśl".
Pozostanę przy elektronice którą można zdjąć na noc ;)