Koncepcję smart home w swoim mieszkaniu można zrealizować na kilka różnych sposobów, a jednym z tych akcesoriów, od których warto zacząć zabawę, jest inteligentne gniazdko. Jakie korzyści daje gadżet, taki jak TP-Link Tapo P100?
TP-Link Tapo P100 to inteligentne gniazdko za około 60 złotych. Co może mieć do zaoferowania gadżet kosztujący tyle, co pojedyncza wizyta w kinie? W rzeczywistości – całkiem sporo. Bo nawet jeżeli lista funkcji nie jest szczególnie długa, to sposobów na ich wykorzystanie jest już znacznie więcej. Choć oczywiście do cieszenia się nimi w pełni będziemy potrzebować więcej niż jednej sztuki.
Co daje inteligentne gniazdko TP-Link Tapo P100? Bezpieczeństwo, wygodę i oszczędności
Podstawowa funkcja modelu Tapo P100 (jak zresztą każdego „smart pluga”) to zdalne włączanie i wyłączanie urządzeń, które są do niego podłączone, za pomocą smartfona. Z jednej strony daje to duży komfort, bo możemy na przykład w ten sposób zapalać lub gasić światło albo też odłączać zasilanie od sprzętu na noc – bez konieczności wychodzenia spod kołdry. Z drugiej – poprawiamy w ten sposób bezpieczeństwo i to na dwa sposoby.
Po pierwsze – nawet jeśli zapomnimy wyłączyć żelazko, to z każdego miejsca na świecie (a uściślając: z każdego miejsca, z którego możemy połączyć się z Internetem) możemy to zrobić zdalnie. Po drugie – możemy symulować obecność domowników w mieszkaniu, tak aby odstraszyć potencjalnych złodziei.
W tym drugim zastosowaniu szczególnie przydatna może okazać się druga kluczowa funkcja Tapo P100, polegająca na ustalaniu harmonogramu. Wystarczy kilka kliknięć, by wybrać godziny, o których urządzenia automatycznie się włączą lub wyłączą. Oprócz bezpieczeństwa, to też szansa na oszczędności oraz zwiększenie komfortu – wszak grzejnik może być wyłączony tak długo, jak nie jest potrzebny, a następnie aktywuje się, by nagrzać w sam raz na nasz powrót z pracy.
Funkcja numer trzy to programator czasowy. Działa podobnie jak harmonogram, ale ustawiamy go ręcznie. Po co? Na przykład po to, by automatycznie wyłączyć ładowarkę do smartfona po upływie – dajmy na to – dwóch godzin.
Czym poza tym wszystkim cechuje się Tapo P100?
Funkcjonalność jest najważniejsza, ale nie tylko na nią należy zwracać uwagę przy wyborze akcesorium dla siebie. Istotnym atutem modelu TP-Link Tapo P100 jest też na przykład to, że jest malutki, dzięki czemu nie ogranicza dostępu do sąsiadujących z nim gniazdek.
Kolejne plusy to: autonomiczne działanie (czyli brak konieczności inwestowania w system smart home czy choćby dodatkowy kontroler – wystarczy połączyć gniazdko z domową siecią Wi-Fi) oraz możliwość sterowania za pomocą głosu – wówczas do akcji wchodzi Asystent Google.
Źródło: TP-Link, informacja własna
Zobacz również te newsy o smart home:
- Fibaro obiecuje prawdziwy smart home z centralą Home Center 3
- Jeden Klucz do otwierania wszystkich Zamków
- Co jest, a co nie jest prawdą o inteligentnym ogrzewaniu? Kto może sobie na nie pozwolić?
Komentarze
30Kolejne guano, które będzie gubiło połączenie z siecią domową. Tyle sobie wtedy ustawicie
Po drugie, ogromne wprowadzenie klienta w błąd, wraz z całkowitym pominięciem specyfikacji. trzeba się przekopać.
I tak, mała konstrukcja pozwala na obciążenie prądem 10A (max dla używanych w PL gniazdek), ale wyłącznie dla obciążenia REZYSTANCYJNEGO, czyli farelka czy żelazko.
Tak się składa, że lampki, zasilacze i inne takie mają typ obciążenia INDYKCYJNEGO lub mieszanego, co ogranicza ten prąd do 2A a nawet do 1A. Inaczej grozi to spaleniem wbudowanego wyłącznika.
Ponadto europejski tym gniazdka z bolcem pozwala na maksymalne obciążenie do 16A. Mało to żelazek o mocy 2500W ? one ciągną prąd o wartości uwaga...... 10A ! a jeśli żelazko ma 3000W, to prąd już wynosi uwaga .... 12A !!!!! i takie żelazko już potrafi zniszczyć TEN wyłącznik, jeśli ten spróbuje rozłączyć obwód.
Dodam, że większość żelazek ma moc 2600W, to już za dużo dla tego wyłącznika. żelazek o mocy 3000W jest na pęczki https://www.euro.com.pl/zelazka,moc!2600-,strona-2.bhtml
nie ma problemu ze znalezieniem żelazka o mocy 3200W.
Nie ma też ostrzeżenia, aby do tego wyłącznika nie podłączać rozgałęziaczy/przedłużaczy. zapmniemy za dużo, i ....... jest problem i to spory.
Druga opcja, możemy sobie nagrzać mieszkanie ..... grzejnikiem. Typowo mają one moc do 2000W.
Jednak ja jestem ciekaw, ile czasu taki wyłącznik wytrzyma przy ciągłym obciążeniu na poziomie 10A czy 8A ?
Przy takich wadach w sposobie udostępniania specyfikacji, mam do tego bardzo ogromne wątpliwości.
Poza tym eko, energia oszczędzanie, ale marketing celowo WPROWADZA tym produktem KLIENTÓW w błąd, bo nie podaje stałej mocy czuwania, jakie pobiera ta przelotka na gniazdko. A tam moc jest pobierana w sposób ciągły, aby utrzymać połączenie WIFI. Ile to będzie? ciągły pobór 1W czy może 2W ? pobierane 24h 7dni w tygodniu? czyli non stop?
Specyfikacja techniczna też oczywiście ma poważne luki, i tej ciągle pobieranej mocy nie podaje:
https://static.tp-link.com/2019/201912/20191226/Tapo%20P100(EU)1.0%20datasheet.pdf
za to tutaj:
https://static.tp-link.com/2019/201910/20191011/7106508506_Tapo%20P100(EU&UK&FR)%2070x48.pdf
dla obciążeń nierezystancyjnych, wychodzi że z
Do podsumowania dołującego poziomu publiczności, przydałby się głos krzyczący, że zapłacił za bilet i tak samo ma prawo głośno żreć, jak ktoś kto siedzi cicho... Można jeszcze dorzucić w gratisie tak sama ma prawo puszczać bąki w kinie, jak ci którzy nie chcą ich puszczać, tak samo ma prawo gadać w czasie filmu jak ci co nie chcą gadać w czasie oglądania... Itd... A jeśli i to zbyt zakamuflowane odniesienie, to znak że już nie ma ratunku...