Wedle informacji Microsoftu, prace nad Windows 7 znalazły się na kolejnym etapie produkcji. System powinien ukazać się na rynku w przeciągu 12-18 miesięcy.
Wcześniejsze komunikaty z końca lipca sugerowały, że produkcja najnowszego dziecka firmy z Redmond przebiega bezproblemowo. Okazuje się, że słowa te nie zostały rzucone na wiatr. Windows 7 wkroczył w fazę testowania przez największych odbiorców biznesowych, czyli do tzw. Technology Adoption Program (TAP). Testerzy, oprócz wyłapywania błędów, przedstawiają własne pomysły na wprowadzanie zmian w systemie.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowe dziecko Microsoftu pojawi się już w styczniu 2010 roku. Pozostaje nam trzymać kciuki...
Komentarze
2A co z opiniami klientów końcowych, czy ona się nie liczy? To oni zaopiniują właściwie wszystko bez dwóch zdań ;)