Czy tryb nocny pomaga ci lepiej spać? Odpowiedź na to pytanie może cię zaskoczyć (a może i nie, jeśli korzystasz z niego od dłuższego czasu).
Twój wzrok nie jest ci obojętny, a do tego doskonale wiesz, że dobry sen to podstawa. Dlatego też gdy przeglądasz fejsa przed spaniem, włączasz na telefonie tryb nocny. Barwy stają się cieplejsze, dzięki czemu oczy się aż tak nie męczą. Nie ma też problemów z melatoniną, więc zasypiasz szybko, śpisz optymalnie i budzisz się wypoczęty… No chyba, że nie – bo wiesz, tryb nocny wcale nie działa.
Czy tryb nocny jest dobry?
Jeśli zauważyłeś, że pomimo włączania trybu nocnego nadal twój sen nie jest taki, jaki być powinien, to wiedz, że nie jesteś sam. Nie ma w tym też nic dziwnego. Z badania przeprowadzonego na Uniwersytecie Brighama Younga w stanie Utah wynika, że „night mode” nie daje takich efektów, o jakich zapewniają choćby Apple i Google.
Naukowcy podzielili badanych na trzy grupy – w dwóch przypadkach użytkownicy byli proszeni o korzystanie ze smartfonów przed snem, przy czym jedni mieli włączony tryb nocny, a drudzy nie. Co się okazało? Ano to, że nie dało się wskazać pomiędzy nimi wyraźniej różnicy w czasie i jakości snu. Ale była jeszcze jedna grupa – i przechodząc do niej, chwytamy clou całej sprawy.
Co więc zrobić, by spać lepiej?
Trzecią grupę badanych stanowiły osoby, które miały nie korzystać z telefonów przed spaniem. I osiągane przez nich wyniki były już znacznie lepsze – zarówno jeśli chodzi o czas, jak i jakość snu. To właśnie sekret: jeśli chcesz lepiej spać, bezpośrednio przed zasypianiem nie używaj smartfona – zrób sobie wieczorną lub nocną przerwę: może trwać godzinę lub dwie.
Z czego to wynika?
Jak to jednak możliwe, że tryb nocny nie daje pożądanych rezultatów, choć mamy naukowe dowody na to, że niebieskie światło (które to właśnie „night mode” redukuje) utrudnia zasypianie i zwiększa „czujność”? Chodzi o to, że korzystając z telefonu nie tylko jesteśmy narażeni na światło, ale też doświadczamy najróżniejszych stymulacji poznawczych i psychologicznych.
Choć wiele osób uważa sen za odpoczynek (i w pewnym sensie to prawda), to kluczowe jest to, by odpoczywać jeszcze zanim się zaśnie. Smartfon – a właściwie potok informacji, jaki trafia do naszego mózgu za jego pośrednictwem – skutecznie uniemożliwia taki relaks. Nieważne, czy z włączonym trybem nocnym, czy nie.
Źródło: Mashable, informacja własna
Komentarze
6Tzw naukowcy wywąchali wolną kasę na badania więc wymyślili nieistniejący problem.