Tryb Potyczka, czyli deathmatch Star Wars: Battlefront w szczegółach

Od czasu prezentacji Star Wars: Battlefront z dość dużą regularnością publikowane są kolejne materiały dotyczące tego tytułu. Tym razem zdecydowano się przybliżyć nieco jeden z przygotowywanych trybów rozgrywki - Potyczka.

Pod tą nieco tajemnicą nazwą skrywa się bardzo dobrze znany większości graczy deathmatch. W tym przypadku oznaczać będzie on starcie 10 rebeliantów i 10 żołnierzy Imperium. Zwycięsko wyjdzie z niego ta drużyna, która pierwsza zabije 100 wrogów lub będzie na prowadzeniu w chwili zakończenia się liczącej 10 minut rundy.

Twórcy zapewniają, iż rozgrywka będzie tu bardzo wciągająca, dynamiczna i różnorodna. O ten ostatni aspekt dbać mają między innymi mapy, które przygotowane zostały specjalnie dla omawianego trybu i w porównaniu do innych mają być między innymi mniejsze. To jednak nie wszystko.

„Jedną bitwę stoczysz w lokacjach zamkniętych na Sullust lub Endorze, by w następnej przemierzać piaszczyste kaniony Tatooine lub chłodne lodowe jaskinie na Hoth. Mnie najbardziej przypadła do gustu wielopoziomowość Tatooine i walka obok piaskoczołgu. Powiedzmy, że graliście w Atak AT-AT na Hoth i przełączacie się na Potyczkę, także na tej planecie. Dzięki zmianom oświetlenia i innym porom dnia z pewnością dostrzeżecie różnicę.” -  Dennis Brännvall, główny projektant lokacji

Na mapach znaleźć można będzie prezenty w postaci dodatkowego uzbrojenia, którego zdobycie często przesądzić może o zwycięstwie. Nie należy spodziewać się natomiast pojazdów.

Premiera gry zaplanowana została na 19 listopada. Szykować mogą się na nią właściciele PC oraz konsol PlayStation 4 i Xbox One.

Źródło: starwars.ea