Badanie firmy Zendrive wykazało, że kierowcy usług transportowych typu Uber jeżdżą bezpieczniej niż taksówkarze.
Usługi publicznych przewozów – a przede wszystkim Uber – spotkały się z ogromną falą krytyki – ze strony taksówkarzy, dla których jest to niesamowicie duża konkurencja oraz ogółu społeczeństwa, który zarzucał im brak bezpieczeństwa. Co do tego pierwszego nie ma chyba żadnych wątpliwości. Ostatnie badania z kolei zostały skoncentrowane na drugim zarzucie.
Firma Zendrive zajmująca się analizą jazdy postanowiła przeprowadzić badanie porównujące jakość jazdy 1000 kierowców świadczących usługi transportowe różnego typu: taksówkarzy, innych kierowców usług transportowych (Uber, Lyft i Sidecar) oraz kierowców niekomercyjnych. Pasażerowie otrzymywali pieniądze za przejażdżkę (zawsze tą samą trasą) i oceniali jej jakość.
Badanie było dwuczęściowe. Pasażer oceniał ogólną jakość jazdy, monitorował nielegalne lub niebezpieczne manewry oraz inne elementy (jak na przykład to, czy kierowca korzystał z telefonu). Aplikacja natomiast na bieżąco sprawdzała szybkość i dynamikę jazdy. Co ważne – kierowcy byli świadomi, że są badani.
Okazało się, że kierowcy usług typu Uber jeżdżą znacznie bezpieczniej niż reprezentanci pozostałych dwóch grup. Najgłośniej krytykujący ich taksówkarze okazali się o 46 proc. częściej przekraczać prędkość. Jeśli chodzi o inne niebezpieczeństwa, taksówkarze są o 70 proc. bardziej skłonni do nieprzepisowych zachowań niż kierowcy Uber.
Źródło: SlashGear, DigitalTrends
Komentarze
10