Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej postanowił raz na zawsze zakończyć spór i stwierdził, że Uber to firma transportowa.
Uber od dawna upiera się, że należy traktować go jak aplikację do łączenia pasażerów z kierowcami działającymi niezależnie, ale Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest innego zdania. Wydał on jasny wyrok: to firma transportowa.
Taki wyrok oznacza, że kraje członkowskie mają prawo żądać od Ubera dostosowania swojego funkcjonowania do przepisów obejmujących firmy transportowe. W pewnym sensie zrównuje więc amerykańskie przedsiębiorstwo z taksówkami.
Choć brzmi to jak poważny cios dla Ubera, ten twierdzi, że wyrok nie zmieni zbyt wiele w jego funkcjonowaniu. Przepisy obowiązujące w naszym kraju pozwalają bowiem kierowcom oferować przejazdy w ramach tzw. transportu okazjonalnego.
Równocześnie Uber zwraca uwagę na to, że wyrok jest dobrą podstawą do prowadzenia rozmów o regulacjach prawnych. Realia transportowe bowiem się zmieniają, a to wymaga dostosowania przepisów przez Ministerstwo Infrastruktury.
Uber to bardzo popularna usługa w Polsce. Statystyki pokazują, że korzysta z niej około 1,5 miliarda pasażerów i kilka tysięcy kierowców. Wprawdzie i w naszym kraju zdarzają się protesty, ale jak dotąd nie przeszkodziły specjalnie w funkcjonowaniu amerykańskiej firmy.
Źródło: CNBC, Money. Foto: Uber
Komentarze
22