W Londynie dla Ubera jeździć będą tylko elektryki i hybrydy

W Wielkiej Brytanii od 2040 roku będzie obowiązywał zakaz sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi. Uber zamierza pójść tą drogą jeszcze szybciej – zapowiedział właśnie, że planuje wymianę całej swojej londyńskiej floty na samochody elektryczne najpóźniej w 2025 roku.

Jeszcze wcześniej, bo w 2019 roku, wyłącznie samochody w pełni elektryczne oraz hybrydowe dostępne będą w jednej z usług firmy, mianowicie UberX. To niezwykle ambitny cel, biorąc pod uwagę fakt, że nie będzie to prosta wymiana. Wszak Uber opiera się na cudzych samochodach. Jest to więc raczej próba zachęcenia kierowców do przejścia właśnie na pojazdy zeroemisyjne. 

Władze Ubera zdają sobie sprawę z tego, że potrzeba będzie większej zachęty i taką też przygotowują. Konkretnie mówimy tu o kwocie nawet 5000 funtów, na jaką będą mogli liczyć kierowcy chętni do wymiany swojego aktualnego samochodu ze spalinowym silnikiem na elektryka lub hybrydę. Dodajmy, że obecnie „spalinowcami” jeździ ponad połowa kierowców UberX w Londynie.

Po co to wszystko? Szefostwo Ubera tłumaczy, że rozumie, jak dużym problemem jest rosnące zanieczyszczenie powietrza i nie zamierza się temu przyglądać. Chce coś z tym zrobić, a przejście na samochody elektryczne wydaje mu się dobrym pierwszym krokiem.

Źródło: TechCrunch, The Next Web, Engadget. Ilustracja: Uber