Ghost Recon: Wildlands ma odpowiednio wykorzystywać moce obliczeniowe komputerów i zapewniać doskonałą oprawę graficzną.
Odliczacie ostatnie godziny do premiery Ghost Recon: Wildlands? Wprawdzie opublikowano już wiele materiałów wideo promujących tę produkcję, ale zapewne chętnie zerkniecie na jeszcze jeden.
Tym bardziej, że koncentruje się on na oprawie wizualnej. Wiele osób wyznaje zasadę, iż nie jest ona głównym czynnikiem decydującym o atrakcyjności danej gry. Oczywiście niektórzy mogą być innego zdania, poza tym trzeba zgodzić się z tezą, że zawsze lepiej bawić się przy grafice miłej dla oka.
Producent zdradził kilka informacji dotyczących komputerowej wersji Ghost Recon: Wildlands. Spodziewać można się wsparcia rozdzielczości 4K, SLI / Crossfire, a także formatu 21:9 i stanowisk z kilkoma monitorami. Postarano się nawet o benchmark, który sprawdzi wydajność PC i pozwoli dobrać najlepsze ustawienia graficzne - po teście poda między innymi minimalną, maksymalną i średnią liczbę FPS czy zużycie procesora i pamięci RAM.
Ghost Recon: Wildlands wykorzystywać ma pełnię możliwości kart graficznych Nvidia i wszystkie najciekawsze opcje przez nie oferowane. Te pokazano już na materiale wideo mającym najlepiej ukazywać piękno gry.
Podoba się? Zapewne niektórzy z Was powiedzieć mogą o oprawie graficznej nieco więcej - obyły się przecież beta testy gry. Wymagania sprzętowe Ghost Recon: Wildlands publikowaliśmy już jakiś czas temu.
Źródło: Ubisoft
Komentarze
51W każdym razie na 6600K@4,5GHz i 1070 (2560x1440) na ultra nie było najgorzej aczkolwiek trzeba było z paru efektów zjechać do komfortu 60 klatek.
Na grafikę patrzyłem jakieś 15 minut. Potem oddałem się grze, która wymiata, jak ktoś woli bardziej taktyczne praktycznie niczym nieskrępowane podejście do zabawy. No i przede wszystkim z kolegami, a nie przypadkowymi trolami. A tym bardziej nie solo.