Choć wydawać się może, że znamy smartfony jak własną kieszeń, te niewielkie urządzenia wciąż potrafią skrywać w sobie wiele tajemnic. Jedną z nich jest funkcja wywoływana poprzez potrząsanie iPhone'em. Jakie jest jej zastosowanie?
W dzisiejszych czasach nowe modele smartfonów oraz aktualizacje systemów operacyjnych pojawiają się z taką częstotliwością, że mogą przyprawić o zawrót głowy nawet najbardziej doświadczonych technologicznych entuzjastów. Producenci tych urządzeń nieustannie dążą do wprowadzania nowych udogodnień, które mają na celu ułatwienie korzystania z telefonu. Często jednak niektóre z tych funkcji są tak mało znane, że praktycznie nie są wykorzystywane. Jedną z nich jest np. ukryta funkcja spacji w telefonach.
Potrząśnij swoim telefonem. Efekt cię zaskoczy
Jednym z najciekawszych przykładów takiej "ukrytej funkcji" jest reakcja iPhone'a na potrząśnięcie. Firma Apple przygotowała dla swoich klientów funkcję, która pozwala na interakcję z urządzeniem poprzez ruch. Wystarczy, że podczas pisania potrząśniesz swoim iPhone'em. Na ekranie natychmiast pojawi się komunikat z pytaniem, czy chcesz cofnąć wpisywanie danej frazy. Aby podjąć decyzję należy już użyć ekranu - klikając w powiadomienie.
A co z telefonami z Androidem?
Sytuacja z telefonami z systemem Android jest nieco bardziej skomplikowana. W przypadku tych urządzeń reakcja na potrząśnięcie zależy od producenta telefonu, bowiem obecność funkcji potrząsania urządzeniem i wywoływania w ten sposób konkretnej opcji nie jest predefioniowana dla Androida. Dla przykładu, jeśli posiadasz smartfona od Motoroli, potrząsając telefonem możesz uruchomić aparat lub obsłużyć latarkę.
Jeśli jednak nie posiadasz iPhone'a, a chcesz w pełni korzystać z funkcji wywoływania określonych akcji poprzez potrząsanie, nic straconego. Wystarczy pobrać aplikację Shake Me ze sklepu Google Play. Wtedy dowolnie skonfigurujesz opcję charakterystyczną dla urządzeń z logo nadgryzionego jabłka.
Warto zaznaczyć, że potrząśnięcie telefonem wykorzystuje coraz to więcej aplikacji. Wśród nich znajdują się m.in. Microsoft Office, Facebook oraz Mapy Google. W ostatnim czasie nawet Instagram wprowadził tę funkcję.
Komentarze
7Zajebisty portal kurwo