Według doniesień Wall Street Journal, formalne zarzuty przeciwko Google pojawią się w przeciągu kilku najbliższych tygodni.
Komisja Europejska chce ukrócić monopolistyczne, jej zdaniem, zapędy firmy Google na rynku europejskim. Sądowy pozew będzie owocem wieloletniego dochodzenia w sprawie domniemanych praktyk antykonkurencyjnych technologicznego giganta. Takie informacje opublikowane zostały przez internetowy magazyn Wall Street Journal.
Według doniesień Wall Street Journal, formalne zarzuty przeciwko Google pojawią się w przeciągu kilku najbliższych tygodni. Dotyczyć mają nadużywania dominującej pozycji w branży, co wiąże się z kolei z negatywnym wpływem na konkurencję i konsumentów.
Przede wszystkim mowa jest tutaj o wyszukiwarce internetowej. Google posiada obecnie ponad 90-procentowy udział w tym sektorze w całej Unii Europejskiej. Komisja Europejska zarzuca gigantowi między innymi nielegalne zwalczanie wyników z konkurencyjnych stron oraz zawieranie niezgodnych z prawem umów z reklamodawcami i producentami.
Firma Google utrzymuje, że nie nadużywa swojej pozycji i w żaden nielegalny sposób nie zwalcza konkurencji. Komisja Europejska nie wierzy jednak w te zapewnienia. Dlatego też możemy mieć do czynienia z jedną z największych w historii Unii Europejskiej spraw dotyczących ochrony konkurencji. Jeśli doniesienia WSJ się potwierdzą, skala porównywalna będzie jedynie z działaniami przeciwko Microsoftowi, które zakończyły się grzywną przekraczającą miliard dolarów.
Źródło: WSJ, Neowin, Engadget
Komentarze
15Cos mi sie wydaje ze UE chodzi tylko o to by troche kasy dla siebie zgarnac, a nie o dobro konsumentow.
Makro/mikro wplyw kary jest nie do przecenienia.
Ten kto zarobil minimum na dom na SEO ten wie o co biega ;)
3a na USA stronke przejsć