Niepozorny, lekki trzykołowiec o niewielkiej mocy okaże się cudem technologicznym?
Wysoka wydajność paliwa jest aktualnie jedną z najważniejszych cech, na którą zwracają uwagę ludzie przy wyborze samochodu. Głównymi powodami takiego stanu rzeczy są przede wszystkim stale rosnące ceny paliw, ale także kwestie ekologiczne. Z rozwiązaniem przychodzą tutaj Tyler i Cody Kor oraz ich stworzony dzięki drukarce 3D samochód URBEE2. Zgodnie z zapowiedzią, jego twórcy zamierzają udać się w podróż wszerz Stanów Zjednoczonych wykorzystując zaledwie 10 galonów (ok. 38 litrów) paliwa. Biorąc natomiast pod uwagę fakt, że z San Francisco do Nowego Jorku mamy jakieś 2905 mili (ok. 4675 km), daje nam to współczynnik na poziomie 290 MPG, co oznacza, że na jednym litrze paliwa URBEE2 może przejechać nieco ponad 123 kilometry. To naprawdę świetny wynik.
Inną ciekawostką, o której mowa była też we wstępie, jest fakt, że samochód URBEE2 został stworzony przy wykorzystaniu drukarki 3D. Użyto jej do produkcji komponentów wewnętrznych, karoserii i ramek. Natomiast materiał, jaki wykorzystano, to lekkie tworzywo sztuczne, które powodować ma zmniejszenie oporu powietrza – według specyfikacji jego współczynnik wynosi jedynie 0,15. Samochód napędzany jest jednocylindrowym silnikiem, który może wykorzystywać zarówno paliwo etanolowe, jak i olej napędowy.
Pod względem technicznym URBEE2 jest samochodem elektrycznym. Jego silnik o mocy 16 koni mechanicznych zasilany jest akumulatorowo, w połączeniu z energią dostarczaną przez silnik gazowy. Pomimo bardzo niskiej mocy znamionowej producenci zapewniają, że samochód ten jest w stanie podróżować z prędkością przekraczającą 110 km/h. Ma to być możliwe dzięki stosunkowo niewielkiej wadze oraz opływowemu kształtowi konstrukcji. Do małego ciężaru przyczynił się także fakt, że URBEE2 ma nie cztery, a jedynie trzy koła.
Źródło: SlashGear, DigitalTrends
Komentarze
14A na zakręcie http://youtu.be/II1U-85lzkQ?t=20s