Koniec fałszywych połączeń i SMS-ów? Prezydent podpisuje ustawę

Nowe przepisy nakładają również dodatkowe obowiązki na operatorów telekomunikacyjnych.

Ustawa podpisana przez prezydenta 2 sierpnia 2023 r. definiuje oszustwa popełniane przy użyciu różnych kanałów komunikacji elektronicznej. Chodzi między innymi o spoofing (fałszywe połączenia telefoniczne w imieniu instytucji publicznych) i smishing (SMS-y zawierające niebezpieczne linki służące do kradzieży danych).

Inne przewinienia, które ma zwalczać ustawa, to chociażby fałszowanie numeru, z którego wykonuje się połączenie i sztuczne generowanie głuchych telefonów.

Kto ma walczyć z nadużyciami?

Organy, które mają odpowiadać za ograniczanie wspomnianych nadużyć to Państwowy Instytut Badawczy NASK, Urząd Komunikacji Elektronicznej i operatorzy telekomunikacyjni.

NASK ma monitorować przypadki smishingu (również na podstawie zgłoszeń obywateli) i przekazywać operatorom wzorce niebezpiecznych wiadomości. Instytut opracuje również rejestr nazw własnych i ich skrótów zarezerwowanych dla instytucji publicznych prowadzących komunikację elektroniczną.

– Smishing i spoofing są popełniane nie tylko przez domorosłych oszustów, ale także obce służby. Mamy nadzieję, że obowiązek monitorowania smishingu przełoży się na jeszcze szybsze reagowanie na ataki – komentuje Wojciech Kaczmarek, Dyrektor Zarządzający SMSAPI.

– Przestępcy często podszywają się pod podmioty publiczne, wykorzystując ich nazwę, ale zapisaną w inny sposób, czasami z błędem lub przestawiając znaki. Stworzenie wykazu nazw do blokowania może umożliwić wykrycie i zatrzymanie fałszywych SMS-ów na wczesnym etapie – dodaje Wojciech Kaczmarek.

Nowe obowiązki operatorów

Przepisy ustawy o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej nakładają nowe obowiązki na operatorów telekomunikacyjnych. Będą musieli automatycznie blokować treści smishingowe. Ma to dotyczyć nie tylko SMS-ów zgodnych z wzorcami NASK, ale także tych wykrytych przez samego operatora. Operator jest ponadto zobowiązany blokować połączenia głosowe, które podszywają się pod numery zapisane w rejestrze UKE.

Zgodnie z nowym prawem, oszustwa dokonywane za pośrednictwem kanałów komunikacji elektronicznej będą podlegać wysokim karom. Za poszczególne nadużycia będzie można dostać karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Ustawodawca przewiduje również możliwość nałożenia przez prezesa UKE kar finansowych w wysokości do 3 proc. dochodu uzyskanego w poprzednim roku kalendarzowym.

Ustawa o przeciwdziałaniu nadużyciom w komunikacji elektronicznej wchodzi w życie po 30 dniach od daty jej ogłoszenia. Operatorzy będą musieli wdrożyć przewidziane w niej środki w ciągu od sześciu do 12 miesięcy.

źródło: materiały prasowe