Czy tajemniczy licznik na stronie Valve to zwiastun zapowiedzi konsoli SteamBox? - aktualizacja - Steam OS

Wszystko wskazuje na to, że szef firmy Valve – Gabe Newell nie rzuca słów na wiatr i jak zapowiedział, tak też zrobi. Otóż zgodnie z obietnicą, którą wygłosił podczas konferencji LinuxCon w Nowym Orleanie, niebawem zostanie zaprezentowany nowy sprzęt. Świadczyć o tym może tajemnicza strona internetowa nosząca tytuł livingroom, na której umieszczono licznik, odmierzający czas do oficjalnej zapowiedzi.

Firma Valve w ostatnich miesiącach intensywnie rozwijała i wzbogacała swoją platformę cyfrowej dystrybucji gier Steam o nowe funkcje. Już jakiś czas temu pojawiały się doniesienia o pracach Valve nad własną konsolą do gier SteamBox, która w zasadzie miała być bazowana na komputerowych podzespołach, które byłyby łatwe w wymianie. Od dłuższego czasu jednak, firma Valve milczała na ten temat – a więc tak jak ma to w zwyczaju.

Tymczasem nieco świeżych informacji przyniosła niedawna konferencja LinuxCon, na której swój wykład miał także Gabe Newell. Oprócz opowieści o rynku gier, początkach i powodach sukcesu usługi Steam, wygłosił bardzo śmiałą tezę, iż Linux jest przyszłością gier. Dodatkowo padła obietnica, że w przyszłym tygodniu jego firma zaprezentuje jakiś sprzęt przeznaczony do salonu.

Wszystko zaczyna wskazywać na to, że mamy do czynienia z konsolą SteamBox, nad którą Valve pracowało w ostatnich miesiącach. Potwierdzać zadają się to słowa Newella wygłoszone podczas konferencji, na której odnosił się do nadchodzących konsol, stwierdzając, że niewiele się różnią od obecnych komputerów, a przecież podobną konstrukcją miałby być SteamBox. Dodatkowo w ostatnich miesiącach firma Valve intensywnie wzbogacała swojego klienta Steam o rozwiązania jak tryb BigPicture ułatwiający granie i integrację z telewizorem oraz obsługę kontrolerów do gier – a wszystko to po to, aby Steam mógł na stałe zagościć w salonie, jako alternatywa dla konsoli.

Zgodnie z obietnicą szefa Valve, niebawem czeka nas zapowiedź tajemniczego sprzętu. Świadczy o tym strona internetowa zatytułowana livingroom, na której umieszczono licznik odliczający czas do zapowiedzi. Licznik wyzeruje się w poniedziałek wieczorem i wówczas najprawdopodobniej poznamy pierwsze oraz oficjalne szczegóły. Dodatkowo pojawiła się nowa wersja beta klienta Steam, w której na liście zmian znalazł się tajemniczy wpis - „dodanie obsługi dla nadchodzących funkcjonalności”.

Jak wskazuje zawartość wspomnianej strony, planowana nowość swoją premierę będzie miała w przyszłym roku i będzie rozwinięciem tego, nad czym pracowano w ubiegłym roku, czyli trybu BigPicture. Wszystko zaczyna więc wskazywać, że będzie to konsola do gier SteamBox wykorzystująca system Linux oraz modułowe podzespoły PC. Co prawda wciąż nie wiemy, co zostanie faktycznie zaprezentowane, ale już teraz branża elektronicznej rozrywki nie przewiduje innej opcji niż SteamBox, aczkolwiek pamiętajmy, że Valve lubi zaskakiwać. Czy tak będzie tym razem? Przekonamy się w poniedziałkowy wieczór.

Aktualizacja [23.09.2013, 19:40]:

Tajemnicze odliczenie na stronie Valve dobiegło końca i zgodnie z obietnicami twórcy zapowiedzieli długo wyczekiwaną nowość. Co ważne to niejedyna zapowiedź, gdyż czekają nas jeszcze co najmniej dwie zapowiedzi. Tuż po wyzerowaniu licznika od razu wystartowało kolejne odliczanie, które zakończy się w środę wieczorem.

Wracając jednak do głównego tematu, zapowiedzianą nowością ku ogromnemu zaskoczeniu nie jest  wyczekiwana konsola SteamBox (którą być może zobaczymy przy następnej zapowiedzi), a system operacyjny Steam OS. Nowy twór ekipy Gabe Newella to nic innego jak własna dystrybucja systemu Linux, przygotowana w sposób, który najbardziej odpowiada koncepcji Valve, polegającej na przeniesieniu Steama do salonu.

Nowy system operacyjny, jak przystało na Linuksa będzie dostępy zupełnie za darmo i będzie można go pobrać już wkrótce oraz zainstalować na maszynach działających w pokojach dziennych. Jak zapewnia Valve, nowy system będzie działał na wielu urządzeniach, które bez problemu podłączymy z domowym telewizorem oraz kontrolerami do gier.

Niebawem mają zostać opublikowane informacje dotyczące największych i najpopularniejszych gier, które będą dostępne w 2014 roku, bezpośrednio dla systemu Steam OS.  Możemy domniemywać także, że każda z tych gier, będzie działa również natywnie w innych obsługiwanych przez klienta Steam systemach Linux, jak Ubuntu. Dodatkowo warto dodać, że możliwe będzie strumieniowanie ponad 3 tysięcy gier i aplikacji z katalogu Steam.

Twórcy Steam OS postawili na otwartość całej platformy, w której dużą rolę mają odgrywać jej użytkownicy, ale i także twórcy gier, i innych aplikacji, a także samego sprzętu. Ponadto wraz z Steam OS, także w klasycznym kliencie Steam dla systemów Windows i Mac pojawią się nowe funkcje. Będą nimi wspomniane już strumieniowanie, omawiane przez nas już wcześniej dzielenie się grami z rodziną i znajomymi, opcje rodzinne – mające umożliwić rodzicom blokadę nieodpowiednich gier dla swoich dzieci, a także ostatnia z nowości umożliwiające dostęp za pomocą Steam OS do muzyki, filmów i telewizji.

Trzeba przyznać, że firma Valve na poważnie wzięła się za przenoszenie usługi Steam do pokoju dziennego, w którym to ich usługa dostępu do gier ma o prymat rywalizować z konsolami. Zapowiedź Steam OS z pewnością nie jest jeszcze rewolucją, na jaką czekają gracze, ale może okazać się, że wspomniany system będzie napędzał wyczekiwaną konsolę SteamBox. Cóż, czy tak będzie, dowiemy się dopiero w momencie, kiedy Valve odsłoni wszystkie karty, a najbliższa z nich zostanie odsłonięta już w środowy wieczór.

Źródło: store.steampowered, abuggedlife (foto)