Vaporum zapowiada się naprawdę nieźle. To zaś, czy w rzeczywistości gra jest równie dobra, okaże się dokładnie za miesiąc.
Dokładnie za miesiąc na rynku zadebiutuje Vaporum – pierwszoosobowe RPG typu dungeon crawler w steampunkowym świecie. Jeśli lubicie takie klimaty, a pierwszy raz słyszycie o tym tytule, to mamy dla was kilka informacji na jego temat.
W Vaporum zadaniem gracza będzie przeczesywanie lochów, w których czekać będą na niego: walka z coraz silniejszymi przeciwnikami oraz rozwiązywanie coraz trudniejszych łamigłówek. Do osiągnięcia sukcesu niezbędne będą: zręczność, refleks, skupienie i umiejętność logicznego myślenia. Oczywiście nie mniej ważne będzie odpowiednie wykorzystanie licznych ataków bezpośrednich i obszarowych oraz ruchów defensywnych.
Od strony fabularnej gra Vaporum (nad którą czuwa studio Fatbot Games) zapowiada się równie dobrze. Twórcy serwują taki oto wstęp:
„Pierwszą rzeczą, którą widzisz po przebudzeniu się z dziwnego, strasznego snu, jest monstrualna wieża przesłaniająca niebo. Mimo, że budzi w Tobie niepokój, jednocześnie, z jakiegoś dziwnego powodu, czujesz, że coś Cię do niej przyciąga. Nie masz wyjścia – utknąłeś pośrodku niczego, pozbawiony wspomnień, i nie masz dokąd pójść. Ocean jest rozległy, a Ty jesteś sam. Wejście do wnętrza wieży wydaje się jedynym rozwiązaniem. Tylko czemu wygląda tak znajomo?”.
Gracz będzie więc próbował poznać tę tajemniczą konstrukcję i odzyskać wspomnienia. Będzie musiał czytać wszystkie dokumenty, które odnajdzie, uważnie słuchać każdej wypowiedzi i eksplorować każdy zakątek wieży. Będzie także wzmacniał swój egzoszkielet, który pomoże przetrwać bohaterowi w tym niezbyt przyjaznym świecie.
Tak to wygląda:
Dodajmy, że Vaporum zmierza wyłącznie na pecety. Premiera: 28 września.
Źródło: Outreach, Vaporum
Komentarze
6Mój kandydat do zakupu :).
Mechanika gry nie dla nie dla mnie, ale z pewnością znajdzie sporo chętnych.