Vivo APEX to smartfon pełen innowacyjnych rozwiązań. Producent pokusi się o niemal bezramkowy wyświetlacz ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych i wysuwaną kamerę selfie. To jednak nie wszystkie warte uwagi elementy.
Na targach MWC 2018 nowe smartfony pokazywały takie firmy jak Samsung, Sony czy LG. Każda z nich pochwaliła się przynajmniej jednym modelem z najwyższej półki, a mimo to na wielu osobach największe wrażenie zrobił Vivo APEX. Sugerowano, że jest to tylko prototyp i ostatecznie podobnego urządzenia nie zobaczymy w sklepach. Stanie się jednak inaczej.
Vivo APEX w sprzedaży
Chiński producent poinformował, iż Vivo APEX jednak trafi do sprzedaży. Od razu trzeba jednak zaznaczyć, iż nie stanie się to szczególnie szybko. Masowa produkcja wystartować ma w połowie tego roku. Trudno przewidzieć, ile czasu upłynie do tego do momentu, w którym pierwsze egzemplarze wylądują w sklepach.
Vivo APEX - innowacyjne rozwiązania
Dlaczego Vivo APEX wywołał tak duże poruszenie? Przede wszystkim z racji wyglądu, a właściwie wyświetlacza o ramkach tak smukłych, jakich do tej pory w tego typu urządzeniach nie widzieliśmy (1,8 mm, za wyjątkiem dolnej - 4,3 mm).
Wyświetlacz o przekątnej 5,99 cala wykonano w technologii OLED. Zintegrowano z nim czytnik linii papilarnych. Wprawdzie widzieliśmy to już w Vivo X20 Plus UD, ale tutaj producent poszedł krok dalej i czytnik działać będzie na większej powierzchni (Half-Screen Fingerprint Scanning Technology).
Nie znajdziemy tu także klasycznej kamerki do selfie, umieszczono ją w wysuwanym module. Ostatnie z najistotniejszych rozwiązań to Screen SoundCasting Technology, czyli zastąpienie standardowego głośnika technologią generującą dźwięk przy pomocy drgań ekranu.
Vivo APEX - specyfikacja techniczna
Pozostała specyfikacja pozostaje zagadką, ale można mieć pewność, że będzie bardzo mocna. Potwierdzono bowiem procesor Qualcomm Snapdragon 845. Trudno przypuszczać, aby inne towarzyszące mu elementy nie były godne urządzenia z wyższej półki. Zwłaszcza, że producent postarał się o wiele ciekawych, przedstawionych wyżej rozwiązań.
Na tylnym panelu znajdzie się podwójna kamera, ale jej konfiguracja nie jest znana. Prócz złącza USB typu C smartfon oferować będzie też port słuchawkowy i zintegrowany DAC.
Źródło: androidheadlines, vivo
Komentarze
6https://uploads.disquscdn.com/images/2622ce0dc0a89159d0a8942f02d8443e86a57df6687ce5cd4ecddc1594cfcd4a.jpg
więc dziwne nie jest ,że znajdzie się tam Snapdragon 845 bo cyferki też mają wpływ na sprzedaż.
Wygląd niesamowity właśnie o takim myślałem gdy wychodził LG G3 ,który nie spełnił moich oczekiwać dlatego siedzę dalej na LG G2.
Trzeba przyznać VIVO wyprzedziło konkurencją obecną na rynku i pod względem wzornictwa nie mają sobie równych.
Jeżeli aparat fotograficzny ,który znajdzie się w nim będzie równie dobry co w Huawei Mate 10Pro to być może się na niego zdecyduję.
Selfie nie robię w ogóle, więc ta wysuwana kamerka mało mnie interesuje, jedynie mechanizm ciekawi. Oby nie była to pięta achillesowa jeśli chodzi o awaryjność.
Jeżeli tak będzie wyglądał ostatecznie tzn. jednolity blok szkła i aluminium (czy jakiegoś innego tworzywa), to jestem za.