Volvo prezentuje facelifting V40 i V40 Cross Country
Zmiany da się zauważyć już na pierwszy rzut oka. Nowe V40 i V40 Cross Country mają być jeszcze bardziej atrakcyjne.
Jeśli ktoś chociażby w najmniejszym stopniu interesuje się marką Volvo kojarzyć powinien modele V40 i V40 Cross Country. Już w kwietniu ruszy ich produkcja w zmodernizowanych odsłonach.
Zmiany da się zauważyć już na pierwszy rzut oka, ponieważ poddana została im między innymi przednia część auta. Od nowa zaprojektowano atrapę chodnicy wraz ze zmienionym emblematem producenta. Nastawić należy się też na nowe przednie reflektory z charakterystyczny motywem „młota Thora”.
Pojawią się niedostępne wcześniej barwy lakierów, aż 8 nowych wzorów felg aluminiowych i czytelne oznaczenie poziomu wyposażenia. Rozszerzona zostanie także paleta tapicerek, czarną podsufitkę zamówić można będzie do każdej z wersji, delikatnie przeprojektowany będzie nawet kluczyk.
„V40 to najczęściej wybierany model przez naszych europejskich klientów i drugi pod względem popularności nasz model na świecie. Ten model jest dla nas bardzo ważny. Zmiany, które wprowadzamy wraz z nowym rokiem modelowym mają na celu podniesienie atrakcyjności V40. Chcemy, by klienci jeszcze chętniej go wybierali.” - Bjorn Annwall, starszy wice-prezes odpowiedzialny za marketing, sprzedaż i serwis Volvo Cars
Spodziewać należy się też nowości, których od razu zauważyć się nie da. Bazowa odmiana silnika wysokoprężnego – D2 emitować ma mniej dwutlenku węgla. Nowe funkcje zaoferuje także aplikacja Volvo On Call (m.in. dodanie integracji osobistego kalendarza, możliwość obsługi nawet 10 samochodów Volvo przydatna przy zarządzaniu małą flotą). Wprowadzany fizyczny przycisk Flic będzie natomiast uniwersalnym przyciskiem służącym do obsługi jednej z dowolnie wybranych funkcji aplikacji.
Dodatkowo producent chwali się technologią CleanZone. Pozwala ona efektywnie filtrować powietrze nim dotrze do wnętrza auta, pozbywając się po drodze zanieczyszczeń powietrza i alergenów.
Źródło: Volvo
Komentarze
4