Volvo XC90 - dlaczego Hołowczyc chciał je mieć w swoim garażu?

Krzysztof Hołowczyc pod koniec kwietnia stał się właścicielem samochodu Volvo XC90 w wersji D5 AWD R-Design. SUV dołączył do pokaźnej kolekcji sportowych i wyczynowych samochodów jednego z najsłynniejszych polskich rajdowców. Dlaczego teraz zdecydował się właśnie na ten model?

W garażu Krzysztofa Hołowczyca znajdują się przede wszystkim mocne, wyczynowe rajdówki z napędem na cztery koła oraz piekielnie szybkie samochody sportowe. Brakowało jednak auta rodzinnego, które byłoby zarówno wygodne, jak i bezpieczne. Właśnie ta rola przypaść ma Volvo XC90 D5 AWD R-Design.

„Moja rodzina jest dla mnie najważniejsza, więc oczywistym jest fakt, że wybraliśmy najbezpieczniejszy samochód na świecie, jakim jest model XC90. Potwierdzają to testy takich ośrodków badawczych jak EURO NCAP czy amerykański IHS. Teraz dużo będziemy podróżować po Starym Kontynencie, więc wybór najbezpieczniejszego i komfortowego samochodu, jakim jest Volvo był oczywisty” – tłumaczy Hołowczyc.

Volvo XC90 D5 AWD R-Design wybrane przez Hołowczyca, to przede wszystkim szereg systemów bezpieczeństwa, na czele z City Safety drugiej generacji. Dodatkowo auto może pochwalić się ośmiostopniową przekładnią automatyczną, pneumatycznym zawieszenie z regulacją prześwitu, składanymi fotelami trzeciego rzędu oraz mocnym systemem audio firmy Bowers&Wilkins.

Jeśli jeszcze nie czytaliście, to gorąco zachęcmay do sprawdzenia naszego testu nowego Volvo XC90

Źródło: Volvo