Wygląda zatem na to, że wydatki mogą zakończyć się na zakupie samej gry. Dodatkowo nie powinna zaistnieć konieczność zakupu nowych podzespołów.
Dość duży niepokój zapanował wczoraj wśród graczy, którzy czekają na premierę Watch Dogs w wersji PC. Ujawnione wymagania sprzętowe sugerowały, że aby cieszyć się nową produkcją Ubisoftu w wyższych ustawieniach graficznych trzeba będzie mieć na wyposażeniu naprawdę potężny komputer. Wygląda jednak na to, że tak źle nie będzie.
Przypomnijmy, że w wyższych konfiguracjach znalazły się informacje dotyczące nawet sześcio i ośmiordzeniowych procesorów, 8 GB pamięci RAM i kart graficznych pokroju AMD Radeon HD 7970. Zapewnie nie ma wielu graczy, którzy mogą pochwalić się takimi maszynami, a więc naturalnym było to, że doniesienia te nie zostały przyjęte szczególnie ciepło.
W sprawie tej głos zabrał Sebastien Viard z obozu Ubisoftu, który postanowił uspokoić graczy. Wczorajsze doniesienia były bowiem przesadzone, a oficjale wymagania Watch Dogs poznamy dopiero wkrótce. Można być jednak pewnym, że będą niższe od tego, co pojawiło się wczoraj.
"To nie są oficjalne wymagania. Prawdziwe specyfikacje, jakich wymagać będzie gra przedstawimy wkrótce, ale mogę zapewnić, że będą niższe."
Wygląda zatem na to, że wydatki mogą zakończyć się na zakupie samej gry. Dodatkowo nie powinna zaistnieć konieczność zakupu nowych podzespołów.
Źródło: dsogaming, watchdogs.ubi
Komentarze
35Swoją drogą, zobaczymy jak gra będzie chodzić po premierze, bo same wymagania gry nigdy i tak wiele nie mówią. Nie wiadomo do jakiego progu płynności się odnoszą itd.
Powinny byc podane trzy konfiguracje:
1. Zapewniajaca 30fps na LOW
2. Zapewniajaca 45fps na MEDIUM
3. Zapewniajaca 60fps na ULTRA
Przeciez i tak testuja gre na roznych konfiguracjach wiec nie wiem skad sie biora wymagania majace sie nijak do tego co widzimy na ekranie...
chyba ubisoft se jaja robi...