Już ponad osiem milionów domorosłych hakerów zagrywa się w produkcję Ubisoftu.
Z grą Watch Dogs wiążą się pewne kontrowersje, ale jak się okazuje – zupełnie nie przeszkodziło to firmie Ubisoft w uzyskaniu naprawdę niezłych wyników sprzedaży. Zgodnie z oficjalnym ogłoszeniem – z fabryki wyjechało już ponad osiem milionów egzemplarzy tej gry.
Watch Dogs już od 2012 roku była jedną z najlepiej zapowiadających się gier. I choć w momencie premiery zdecydowanie więcej było słychać narzekań niż słów uznania, to jednak całkiem niezła średnia ocen na poziomie 78 proc. i opublikowane właśnie wyniki sprzedaży pokazują, że Ubisoft może mówić o ciepłym przyjęciu hakerskiej gry akcji.
Wystarczył tydzień, aby gra Watch Dogs znalazła cztery miliony nabywców. Ten wyniki czyni ją najszybciej sprzedającą się nową produkcją w historii Ubisoftu. Wystarczył miesiąc, aby rezultat ten został podwojony. Do sklepów trafiło już łącznie ponad osiem milionów egzemplarzy.
„Watch Dogs ma teraz mocną pozycję jako marka i będziemy mogli zbudować coś na jej sukcesie w najbliższych latach” – powiedział Yves Guillemot, dyrektor generalny Ubisoftu. – „Wyniki sprzedaży pokazują, że Ubisoft sprawdza się jako twórca przebojowych marek. To pozwala nam wyróżniać się na tle konkurencji”.
Źródło: CVG, GamesRadar
Komentarze
45Dzięki grom komputerowym tacy giganci jak AMD czy Nvidia cały czas mają na czym nas skubać.W biznesie rączka ręke myje.
Rynek gier na konsole to pchła w porównaniu z tym co sie wyrabia na PC i jakie są z tego pieniądze.
A jak czytam że rynek gier na konsole przynosi wieksze dochody mdleje ze smiechu.
A jak jeszcze czytam że gry na konsolach lepiej działają to już jestem nieprzytomny.
Każda gra robiona na konsole jest tworzona na komputerach a komputery zawsze będą technologicznie lepsze od konsol.Gry są robione tak żeby na konsolach chodziły bo jakby robili je pod PC to konsole by zdechły zanim pasek Loading doszedłby do końca.
Odrazu mówie nie jestem żadnym Fanboyem posiadam mocne komputery jak również xbox one ps4 xbox360 i ps3 wii-U.
Omotali stado ludzi, owiec, głupców.
A wystarczyło posłuchać pierwszych recenzji, które pojawiły się (wyciekły) w sieci. A najważniejsze zignorować szybki odzew Ubi. jakoby każdy miał się sam przekonać o wyjątkowości gry.