Steve Ballmer zrobił coś nietypowego, pokazując przy okazji, że nie można mu odmówić poczucia humoru.
Trzeba mieć trochę odwagi, by poprosić szefa Microsoftu o podpisanie się na komputerze konkurencyjnej firmy - Apple MacBooku Pro. Miał ją student z Nashville i okazało się, że Ballmer nie miał nic przeciwko. Trzeba jednak nadmienić, że student powiedział - cytuję - "Mam na nim zainstalowanego Windowsa, przyrzekam."
Źródło: PC Pro.co.uk
Komentarze
9JAk z tym zestawem dla gosci co zrobili parodie Linux vs Windows
Koleś ROCKS !