Pozostaje nam w te zapewnienia jedynie wierzyć.
Plaga przesuwania premier gier dotknęła również najbardziej wyczekiwaną z polskich produkcji. Wiedźmin 3: Dziki Gon pojawi się później niż planowano, ale wedle najnowszych informacji marcowa zmiana daty premiery była jedyną, a następne już nam nie grożą.
Początkowo nowe przygody Geralta pojawić miały się w drugiej połowie tego roku. Polski producent podjął jednak decyzję, że nie ma szans na dokończenie wszystkich prac i dlatego też premierę gry przesunięto na luty 2015 roku.
Pojawiły się wtedy obawy, iż może być to początek sagi związanej z przeciąganiem debiutu kolejnej odsłony hitu CDP Red. Marcin Iwiński zapewnił, iż nic takiego nie będzie miało miejsca.
"To nie jest nasza pierwsza gra, nie jesteśmy początkujący. To nie jest tak, że mamy jedno opóźnienie i będziemy mieć kolejne. Podjęliśmy decyzję, byliśmy w stanie ocenić, jak dużo czasu jest nam jeszcze potrzebne i zaplanowaliśmy go dobrze, a prace idą cały czas dobrze. Tak, nie będzie więcej opóźnień."
Pozostaje nam w te zapewnienia jedynie wierzyć. Przypomnijmy, iż Wiedźmin 3: Dziki Gon powstaje z myślą o konsolach PlayStation 4 i Xbox One oraz PC.
Źródło: pcgamer, eurogamer.net
Komentarze
20Tutaj można zobaczyć kilka nowych rzeczy.
Dlaczego niby plaga? Producent powinien wydać grę dobrze zoptymalizowaną i bez bugów. To dobrze o nich świadczy, że chcą dopracować grę.
Szlak mnie trafia jak widzę marki, które chcą się "nachapać" kasą z preorderów i kosztem konsumentów wydając chłam, który w dniu premiery dostaje kilkadziesiąt patchy.
I bardzo dobrze - wolę mieć dokończoną grę niż obciętą, pociętą, lub bez zakończenia. I dla przypomnienia - już przy W2 gracze sarkali że ostatni akt został znacząco skrócony...
pod wzgledem fabuly jest mistrzowska aleeeee
jest w chuj latwa przeszedlem 1 i 2 na najtrudniejszym i na fcr mod na najtrudniejszym
BEZ WYSILKU
pod wzgledem fabuly jest mistrzowska aleeeee
jest w chuj latwa przeszedlem 1 i 2 na najtrudniejszym i na fcr mod na najtrudniejszym
BEZ WYSILKU