Wiedźmin 3: Dziki Gon to ostatnia część przygód Geralta - zobacz galerię obrazków z gry
Pierwsze obrazki prezentujące świat gry
Seria Wiedźmin to bez wątpienia jedna z najlepszych i najbardziej cenionych polskich produkcji w świecie gier. Nic dziwnego zatem, że zapowiedziany wczoraj Wiedźmin 3: Dziki Gon już na starcie spotkał się z wieloma ciepłymi komentarzami. Okazuje się jednak, że poinformowanie o pracach nad grą nie jest jedyną ważną informacją, jaką mają do przekazania twórcy.
Wiedźmin 3: Dziki Gon ma być trzecią i jednocześnie ostatnią niestety częścią przygód Geralta. Wedle obietnic gracze pożegnają swojego ulubionego bohatera z rozmachem. Nowa gra będzie najbardziej rozbudowaną produkcją studia CD Projekt RED, ale mimo tego dobrze bawić mają się tutaj nie tylko fani Wiedźmina, ale także osoby, które po raz pierwszy spotkają się z tą serią.
"Wiele osób pyta mnie, czy to rzeczywiście będzie ostatnia gra o wiedźminie. Tak, będzie. Dlaczego? Ponieważ wierzymy, że ta seria powinna skończyć się w naprawdę wielkim stylu. Technologia nareszcie umożliwia nam zaprezentowanie naszej wymarzonej historii w świecie, w jakim chcieliśmy ją przedstawić i przy wykorzystaniu odpowiedniej grafiki. To będzie prawdziwe ukoronowanie gatunku RPG. Ciągle mamy wiele ciekawych pomysłów fabularnych, ale uważamy, że czas już zwrócić się ku nowym światom i ciągle przesuwać granice naszej wyobraźni." - Adam Badowski, szef studia CD Projekt RED
Chyba najwięcej mówi się obecnie o ogromnym świecie gry, jaki mają tutaj otrzymać gracze. Ma być on aż 30 razy większy niż w poprzedniej odsłonie serii, a przemierzając go, trzeba będzie pokonywać lasy, jeziora, góry, a także odwiedzać liczne miasta czy wioski. Tereny te obejrzeć można już na pierwszych obrazkach, które co prawda nie oddają tego, co zobaczymy po uruchomieniu gry, ale pozwalają na poczucie jej klimatu.
"Wyobraźcie sobie grę dark fantasy z rozbudowaną, nieliniową historią - tak jak w poprzednich grach o Geralcie - ale teraz będzie ona rozgrywać się w świecie, który można bez przeszkód eksplorować, beż żadnych ograniczeń. Zniszczony wojną świat jest na tyle wielki, że gracze będą musieli przemierzać go na grzbiecie konia lub żeglując łodzią, by dostać się z jednego miejsca w drugie. Równocześnie jest to świat pełen wyborów i ich realnych konsekwencji. Z punktu widzenia dewelopera jest to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Zmieniliśmy podejście do designu gry oraz rozbudowaliśmy naszą technologię. Naszym celem jest całkowicie nowy poziom nieliniowości i imersji. Sam jako gracz chciałbym przejść takiego RPG-a i myślę, że wiele osób również czeka na taki tytuł. Wiedźmin 3 jest spełnieniem naszych marzeń i mam nadzieję, że dla wielu naszych fanów również nim będzie."
Wiedźmin 3: Dziki Gon ma pojawić się w 2014 roku na wszystkich najnowocześniejszych platformach sprzętowych dostępnych w momencie premiery.
Źródło: cdprojekt, gameinformer, facebook
Komentarze
69Trzeba wspierać polski przemysł gier i ja to robię i dostaje w zamian cudną giercę :)
Wiedźmin 2 - 9/10
Wiedźmin 3 - Umrę jak nie zagram!
Intrygi wielowarstwowe BNy a nie takie płaskie i jednoznaczne.
Nie ma jak pomarzyć.
Czekam na Wiedźmina 3. Na pewno kupie najbogatszą wersję jaka tylko będzie dostępna.
CZEKAM! :-D
Ale Panowie (i Panie) z CDP:RED - jak już dodajecie do końskiego rzędu strzemiona, to niech do cholery jeździec ich używa!! Na wszystkich obrazkach z Płotką, strzemiona są PUSTE, gdy siodło jest pełne. Na pierwszym screenie - Geralt musiałby mieć uda jak tancerka na rurze, żeby utrzymać się w normalnym siodle bez strzemion, gdy koń staje dęba, w dodatku utrzymać się bez przytulenia się do przedniego łęku i grzywy.
Albo wywalcie te strzemiona, albo wsadźcie w nie buty Geralta, bo tak jak jest to się rzuca w oczy!
Jak wg ciebie naciskanie jednego klawisza myszy jest ciekawą sprawą i stanie w jednym miejscu w tym razem wzięte, lepsze od tego jak jest w II części Wiedźmina to życzę miłego gustu tym ludziom z forum i tobie ;P
W rzeczywistości, w książce czy jakichkolwiek fabularnych opisach walki jest właśnie odskok, turlanie, schylanie, unik, BLOK itd. a w jedynce masz rzeczywiście kurwa naturalnie...jak w badziewnym hask slashu ;P.
Pamiętam jak to było kiedy pokazał się kursor ognistego miecza, wtedy Geralt wykonywał najdłuższe kombinacje, kombinacje od których aż mdliło bo się powtarzały za każdym razem, niczym nagrana animacja do choreografii tandetnego tańca. Potwór cie napierdzielał a ty tylko naciskałeś jeden klawisz w najdogodniejszym odstępie czasu i go zabijałeś, no zupełnie jak bym czuł jakiegoś blizzarckiego hack slasha. Na początku gry gdyby nie grafika, nie odróżniłbyś Wiedźmina od zwyczajnego kaszańskiego rpg'a.
W dwójce już takiej bajki nie ma bo w walce trzeba na wyższych poziomach parować, odskakiwać, czasem zastawić pułapkę albo rzucić bombę, blokować bo trudniejszy stwór zaszarżuje i jednym hitem cie zdejmie albo w plecy zajebie i sam Quen nie pomoże. Zagraj na nagłej śmierci to zobaczysz wtedy jaka jest przepaść między poziomem trudności i skomplikowaniem w II a w I części. Na easy...owszem zgodzę się bo wtedy ciężko się doszukać różnic, ponieważ w obu grach można naciskać tylko jeden klawisz myszy.
Dlatego wg mnie jedynka jest o tyle gorsza od dwójki przez tą walkę
ale jednocześnie od niej lepsza bo znacznie dłuższa i bogatsza fabularnie.
Mam nadzieję, że 3 część przyniesie reanimację wad wcześniejszych wiedźminów i przygwoździ już definitywnie takie dyrdymały jak Creed czy Gotic.
(.)
Zajebiscie !
Czekałem na grę o Wiedźminie długo.
I cieszę się bardzo, że pierwsza próba, nie doszła do skutku.
Przygody Geralta z Rivii, długo będą gościć na moim dysku twardym.