Wiedźmin od Netflix to nie „biedny kuzyn Władcy Pierścieni”
Jeszcze przed końcem tego roku doczekamy się premiery serialu Wiedźmin w katalogu usługi Netflix. Twórcy powoli budują napięcie, odpowiadając na wątpliwości fanów uniwersum wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego.
Jedni uważają, że Wiedźmin od Netflix zapowiada się wyśmienicie, inni mają poważne wątpliwości co do tego, czy serial będzie reprezentował odpowiedni poziom. Twórcy postanowili uspokoić tych drugich, ujawniając kilka ciekawych informacji i wydając konkretne zapowiedzi. Wyraźnie stwierdzili na przykład, że…
„Wiedźmin nie jest biednym kuzynem Władcy Pierścieni”
„[Wiedźmin] nie jest biednym kuzynem Władcy Pierścieni czy Gry o tron. Netflix dał nam sporo pracy, a my sfilmowaliśmy olbrzymie sceny i nadaliśmy naszemu serialowi wartość produkcyjną godną wielkiego ekranu” – skomentowała showrunnerka Lauren S. Hissrich w rozmowie z magazynem Premiere.
Nie wiadomo, ile dokładnie Netflix przeznaczył na produkcję serialu Wiedźmin, ale mówi się, że około 6 milionów dolarów. Biorąc pod uwagę, że na pierwszy sezon złoży się 8 odcinków, nie jest to wcale taka mała kwota. Wprawdzie na serialowego Władcę Pierścieni (z planowanymi 5 sezonami) poszedł okrągły miliard, a pojedynczy odcinek Gry o Tron kosztował ostatnio 10 milionów, ale jest coś, na czym twórcy serii o Geralcie z Rivii mogli sporo przyoszczędzić.
Wiedźmin od Netflix bez zbędnych efektów specjalnych
W przeciwieństwie do wielu nowych produkcji, w których CGI, czyli komputerowo generowane sceny, stanowią podstawę, autorzy Wiedźmina zdecydowali się postawić na realizm. Z jednej strony, aby uzyskać „coś prawdziwego”, z drugiej – by uniknąć sytuacji, w której poszczególne sekwencje (przede wszystkim walki) nie trzymają tego samego poziomu.
Twórcom zależało też na tym, by „serial miał autentyczny styl”, jak powiedziała Hissrich, a nie był tylko kopią czegoś, co już powstało. – „Istnieje już wspaniała gra wideo, ale ja naprawdę nie chciałam, aby nasza produkcja wyglądała tak samo jak ona”.
Już niedługo poznać mamy oficjalną datę premiery serialu Wiedźmin, a także otrzymać świeżutki zwiastun. Na razie możemy sobie przypomnieć teaser opublikowany w lipcu – oto on:
Źródło: PCGamesN, CBR
Warto zobaczyć również:
- El Camino: Film „Breaking Bad” już dostępny na Netflix
- Kierunek: Noc - serial Netflix z Polakiem w obsadzie
- Stranger Things - 4. sezon zapowiedziany
Komentarze
28Gra o tron - 10 000 000$ (1 odcinek)
Wiedźmin - 6 000 000$ (8 odcinków)
No oczywiście, że to nie jest "biedny kuzyn" to jest "głodny i bezdomny człowiek" w porównaniu do tamtych!
Skoro sami mówią o "biednym kuzynie" to przedstawię to obrazowo:
Załóżmy, że gra o tron to przyzwoicie zarabiający Polak - 10 000zł miesięcznie.
Wiedźmin w takim razie, to Polak zarabiający - 750zł miesięcznie.
No oczywiście, że tego drugiego nie należy nazywać "biednym", bo on żyje poniżej minimum egzystencji, czyli musi żebrać aby przeżyć!
Czyli tytuł newsa powinien brzmieć: "...to nie jest biedny kuzyn tylko żebrak..." :)
"Kawał chłopa, pomyślała odruchowo, choć chudy, ale jedna żyła..."