Xiaomi Mi Note 3 nie zaskakuje stylistyką. Smartfon oferuje 5,5-calowy wyświetlacz Full HD, procesor Qualcomm Snapdragon 660 i sporo pamięci.
Sporo komentarzy wywołała wczorajsza premiera Xiaomi Mi MIX 2. Wypada jednak dodać, że chiński producent pochwalił się również modelem Xiaomi Mi Note 3, który też nie powinien narzekać na brak zainteresowania.
O pracach nad nim wiedzieliśmy od pewnego czasu, ostatnio przedstawiciele producenta zasugerowali, że będzie on większą wersję Mi 6. Czy rzeczywiście jest to trafne określenie? Tak, ale głównie przy ocenianiu stylistyki.
Xiaomi Mi Note 3 jest wprawdzie większy (wyświetlacz ma 5,5 cala), ale poza tym do złudzenia przypomina Xiaomi Mi 6. Obudowa stanowi połączenie metalu (ramka) oraz szkła, czytnik linii papilarnych wylądował na przednim panelu. I w nowym modelu zabrakło złącza słuchawkowego, zastosowano jedynie USB typu C.
Na pokładzie smartfona znalazł się system Android 7.1.2 z MIUI 9, a także procesor Qualcomm Snapdragon 660 i sporo, bo 6 GB pamięci RAM. Warta zaakcentowanie jest też podwójna kamera główna z obiektywem standardowym i teleobiektywem oraz frontowa kamera 16 Mpix. W przypadku tej ostatniej producent chwali się funkcją rozpoznawania twarzy oraz szeregiem opcji związanych z upiększaniem zdjęć.
Specyfikacja techniczna Xiaomi Mi Note 3:
- Android 7.1.2 z MIUI 9
- 5,5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1080 x 1920 pikseli
- ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 660, Adreno 512
- 6 GB RAM
- 64 GB / 128 GB pamięci wewnętrznej
- kamera główna 2x 12 Mpix (obiektyw standardowy + teleobiektyw) i przednia 16 Mpix
- Bluetooth 5.0, Wi-Fi, LTE
- dual SIM
- czytnik linii papilarnych
- głośniki stereo
- akumulator 3500 mAh z Quick Charge 3.0
- wymiary 152.6 x 73.95 x 7.6 mm
Xiaomi Mi Note 3 trafić ma do sprzedaży w 3 wariantach. Co ciekawe, przełożenie na ceny będą miały nie tylko zasoby pamięci, ale również kolor obudowy.
- kolor czarny, 6 GB + 64GB - około 320 euro
- kolor czarny, 6 GB + 128GB - około 370 euro
- kolor niebieski, 6 GB + 128GB - około 380 euro
Źródło: androidheadlines
Komentarze
3Tylko skąd się bierze u producentów ta beznadziejna tendencja do robienia szklanych obudów?
To wygląda ładnie tylko na zdjęciach i zaraz po wyjęciu z pudełka - takie szkło się od razu palcuje i trzeba na okrągło czyścić jakąś szmatką, by fajnie wyglądało.
Po drugie w większości modeli szkło, zarówno z przodu jak i na pleckach zwykle wystaje poza obręb cienkiej metalowej ramki, która w tej sytuacji słabo je chroni.
A przecież smartfon to sprzęt używany przez ludzi cały dzień w najróżniejszych okolicznościach i z tego powodu jest najbardziej narażonym na uszkodzenie urządzeniem elektronicznym jakie zwykle używamy.