Winamp pojawił się w dystrybucji 15 lat temu, a jego najnowsza wersja oznaczona jest symbolem 5.66. I jak zapowiada AOL – na tym koniec.
Dla wielu – „jedyny słuszny”. Wszystkim jednak znany i będący swego rodzaju rewolucją. Odtwarzacz multimedialny Winamp. Jego historia zakończy się w tym roku – poinformował AOL.
Winamp to jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych odtwarzaczy multimedialnych na świecie. Oprogramowanie pojawiło się w dystrybucji 15 lat temu, a jego najnowsza wersja oznaczona jest symbolem 5.66. I jak zapowiada AOL – na tym koniec. Wraz z dniem 20 grudnia bieżącego roku zakończone zostaną wszelkie usługi związane z oprogramowaniem, a oficjalny plik instalacyjny nie będzie dostępny do pobrania. Właściciele ostrzegają więc – jeśli chcecie zainstalować Winampa, powinniście to zrobić jak najszybciej.
Za oprogramowanie Winamp odpowiada studio Nullsoft. W czerwcu 1999 roku aplikacja została jednak wykupiona przez AOL za 80 milionów dolarów. Od tego czasu odtwarzacz prężnie się rozwijał, a wśród ostatnich nowości znajdziemy kompatybilność z systemem operacyjnym Windows 8 oraz możliwość importowania bibliotek iTunes.
Jednak wzrost zainteresowania i powszechności odtwarzaczy iPod i towarzyszącej jej usługi iTunes, a także rozwój rozwiązań strumieniowania mediów (np. Spotify czy Rdio) zaczęły powodować powolną śmierć Winampa. Stąd też decyzja firmy AOL.
„Winamp.com i powiązane usługi internetowe przestaną być dostępne po 20 grudnia 2013 roku” – czytamy w oświadczeniu AOL. – „Dodatkowo odtwarzacz Winamp nie będzie już dostępny do pobrania. Prosimy pobrać najnowszą wersję przed tą datą. Dziękujemy za wsparcie społeczności przez ponad 15 lat”.
Źródło: SlahGear, Winamp Facebook Page, Engadget, ArsTechnica
Komentarze
68Moim zdaniem, to było głównym powodem utraty popularności.
Miejmy tylko nadzieję, iż niedługo po nowym roku usłyszymy o ich nowych projektach związanych z odtwarzaczem muzycznym, całkowicie pozbawionych zbędnych gadżetów i funkcji.
Sam nigdy się do tego odtwarzacza nie potrafiłem się przyzwyczaić i zawsze wywalałem go z dysku. Do czasu kiedy nie odkryłem Foobara, wolałem używać Windows Media Player.
Jak już nie będą go rozwijać, to proponuję otworzyć kod i oddać go w ręce społeczności Open Source, wtedy odrodzi się jak Feniks z popiołów.
foobar2000 WTF!!!
Zresztą, Winamp to nie jedyny program, który stracił sens. Pamięta ktoś jeszcze Total Commandera, czyli Norton Commander na Windows? ;)
A 'skórka' Winamp'a 2.5 najlepsza.
Jak dla mnie to po za UI ktore jest kwestia gustu nie ma roznicy, jesli chodzi o funkcjonalność to jest ona slaba i odtwarzacze z rodziny Mplayera (VLC, KMplayer etc) bija na głowę te foobary czy winampy. Osobiscie uzywam winampa bo lubie ta stara skorke classic ale tak po za tym to nie widze jakiejs roznicy w stosunku do Aimpa itd.