Microsoft chce wprowadzić w tym roku na rynek pierwszego Cloudbooka – niedrogiego laptopa dla studentów z systemem Windows 10 Cloud.
Microsoft przypomina sobie o uczniach i studentach. To właśnie z myślą o nich powstanie pierwszy tzw. Cloudbook – odpowiedź na Chromebooki firmy Google. Na jego potrzeby przygotowany zostanie też specjalny system operacyjny Windows 10 Cloud.
Pierwszym Cloudbookiem – który zostanie zaprezentowany na początku maja – będzie nowy laptop z dobrze ocenianej serii Surface. Tym, co odróżni go od wchodzących w skład tej rodziny urządzeń biznesowych, będzie niższa cena – możliwa do osiągnięcia dzięki systemowi Windows 10 Cloud oraz nieco słabszym podzespołom.
Zatrzymajmy się na razie przy tych komponentach. Microsoft przygotował bowiem rozpiskę, według której tworzone będą Cloudbooki. Komputer taki będzie musiał mieć przynajmniej czterordzeniowy procesor (od Celerona wzwyż), 4 GB pamięci RAM, 32 lub 64 GB pamięci masowej (odpowiednio dla 32- i 64-bitowej wersji) oraz akumulator, który zapewni co najmniej 10 godzin pracy na jednym naładowaniu.
Taka specyfikacja będzie stawiała Cloudbooki w bezpośredniej konkurencji z Chromebookami. Co warte jest jednak podkreślenia, Microsoft jest w stanie pójść na większe kompromisy niż Google. Chodzi mianowicie o to, że laptopy będą mogły się uruchamiać o kilka sekund dłużej.
Przejdźmy teraz do kwestii systemu operacyjnego. Cloudbooki wykorzystają bowiem Windows 10 Cloud (lub Windows 10 S – nazwa nie jest jeszcze potwierdzona). System ten będzie tańszy i będzie wyglądał zupełnie jak pozostałe wersje „Dziesiątki”.
Podstawową różnicą między wersją Cloud a Home czy Pro będzie ograniczenie do aplikacji dostępnych w Sklepie Windows. Niewykluczone też, że w obrębie systemu mocniej promowane będą narzędzia Microsoftu, na czele z dyskiem w chmurze OneDrive.
Sporo mówi się też o tym, że Windows 10 Cloud będzie udostępniany producentom komputerów za darmo. Potwierdzenie (lub zaprzeczenie) tej informacji spodziewamy się usłyszeć 2 maja, podczas konferencji Microsoftu.
Źródło: Windows Central. Foto: Microsoft
Komentarze
8I tutaj już możemy podziękować, kolejne wcielenie Windows RT które tak samo skończy...
Chyba, że słowo stjudent oznacza ucznia 6 klasy podstawówki w Etiopi.