Windows 10 - jak wyłączyć irytujące sugestie w menu Start (i nie tylko)
Dymki z poradami i wskazówkami czy sugestie dotyczące aplikacji - podpowiadamy jak pozbyć się ich z systemu Windows 10.
Windows 10 nie jest złym systemem, ale na pewno potrafi być irytujący. Choćby za sprawą wyskakujących dymków i okienek z sugestiami czy poradami. Pewnie, laik może docenić wskazówki jak zrobić to czy tamto, ale bardziej zaawansowany użytkownik będzie nimi tylko drażniony. Na szczęście istnieje możliwość ich wyłączenia. Jak to zrobić?
Zanim przejdziemy do odpowiedzi, warto w ogóle wskazać, o co chodzi. A chodzi mianowicie o „wskazówki”, które system ochoczo wyświetla w menu Start...
...czy na pasku zadań. Oprócz sugerowanych aplikacji i cennych porad, pokazywane w ten sposób są również informacje, że Microsoft Edge jest bezpieczniejszy niż nasza przeglądarka, a jeśli już musimy korzystać z Chrome’a, to powinniśmy pobrać do niego takie a takie rozszerzenie:
Microsoft twierdzi, że te wskazówki zostały zaprojektowane, by „pomóc ludziom w wykorzystaniu wszystkich możliwości systemu Windows 10”. Dlatego też w większości przypadków domyślnie są one włączone. Dobra wiadomość jest taka, że można to zmienić.
Pierwszym krokiem powinno być wyłączenie „sugestii” w menu Start. Aby to zrobić należy przejść do Ustawień, wybrać opcję Personalizacja, przejść do kategorii Start i wyłączyć opcję „Czasami pokazuj sugestie w menu Start”:
Następnie warto wyłączyć coś, co Microsoft nazywa „poradami, wskazówkami i sugestiami”. W tym celu należy udać się do Ustawień, wybrać opcję System, przejść do kategorii Powiadomienia i akcje i wyłączyć opcję „Porady, wskazówki i sugestie podczas korzystania z systemu Windows”:
To wszystko. Teraz możecie cieszyć się systemem wolnym od microsoftowych sugestii.
Źródło: OnMSFT, Microsoft IT Center, Windows Blog, How to Geek, inf. własna
Komentarze
38Z ekranem blokady było podobnie (a jest on tak potrzebny w komputerach stacjonarnych jak świni siodło), można było go wyłączyć w zasadach grupy, obecnie działa to tylko w wersji Enterprise, ciekawe dlaczego? ;)
Dlatego po instalacji win 10 byłem pozytywnie zaskoczony bo przygotowywałem się na solidne kilka godzin ustawiania systemu, a tu tuż po instalacji prawie wszystko ustawione jak trzeba. Oczywiście świeża instalacja, bo po update to miałem cyrki.
Czy te wszystkie mankamenty są na wersji home?