Czyżby Windows 12 został właśnie potwierdzony? Jest ktoś, kto dopatrzył się nazwy tego systemu w dokumentacji nowych procesorów Intela.
Co Intel ma wspólnego z systemem Windows 12?
O tym, że Windows 12 powstaje, mówiło się już od dłuższego czasu, choć nigdy nie były to oficjalnie potwierdzone informacje. Owszem, Microsoft nie ukrywał, że pracuje na nową wersją swojego systemu operacyjnego, ale nie podawał żadnych szczegółów. Zresztą czas przeszły jest nie na miejscu, bo wciąż tego nie robi. Być może jednak wyręczył go inny amerykański producent.
Niejaki leaf_hobby na Twitterze opublikował (skasowany już teraz) wpis przedstawiający najważniejsze szczegóły dotyczące nowej generacji procesorów Intel (Meteor Lake-S), opierając się (ponoć) na wewnętrznych informacjach. Z tweeta wynika między innymi, że układy te zaoferują 20 linii PCIe 5.0 i obsłużą Wi-Fi 7, a także będą w pełni kompatybilne z systemem… Windows 12. Taka informacja widnieje (podobno) na dokumentach.
Oczywiście nie jest to w żadnym wypadku informacja oficjalna, ale ten leakster ma swoim koncie potwierdzoną z czasem „plotkę” o szczegółowej specyfikacji nowej generacji procesorów Intel Xeon. O ile więc trzeba do tych rewelacji podejść z przymrużeniem oka, o tyle można je uznać za „prawdopodobne” i „wiarygodne”.
Zapowiedź Windows 12 to tylko kwestia czasu?
Zgodnie zresztą z przyjętym przez Microsoft planem wydawniczym, premiery nowej „dużej” wersji systemu powinniśmy doczekać się już w przyszłym roku. Teoretycznie może to być większych rozmiarów aktualizacja „Jedenastki”, ale coraz więcej wskazuje jednak na to, że będzie to Windows 12. Według ostatnich doniesień, „Dwunastka” wykorzysta potencjał drzemiący w sztucznej inteligencji, odmieniając to, w jaki sposób wchodzimy w interakcje z komputerem. Według innych pogłosek natomiast będzie to pierwszy w pełni chmurowy system Microsoftu.
Tymczasem nie pozostaje nam nic innego jak tylko skupić się na teraźniejszości. A warto – szczególnie, że dopiero co światło dzienne ujrzała aktualizacja Moment 2, dzięki której Windows 11 zyskał kilka świetnych nowości, między innymi chatbota w systemowej wyszukiwarce, karty w Notatniku i widżety „z zewnątrz”.
Źródło: The Verge, TechRadar, WinAero, informacja własna
Komentarze
16Przypomnę tylko ten nieszczęsny tryb ciemny, który nawet w pięcio czy sześcio letnim Windows 10 nie jest skończony, nie mówiąc o Windows 11.
W zasadzie jedyna różnica pomiędzy tymi dwiema rzeczami to tylko numerek xD