W czwartek Microsoft podzielił się kilkoma informacjami dotyczącymi nowego systemu operacyjnego Windows 7 (znanego dotychczas jako Vienna). Nie były to jednak szczegóły dotyczące nowych funkcji w kolejnie odsłonie Windows, a jedynie zapowiedzi dotyczące przewidywanych wersji oraz ogólnego terminu premiery.
Z tego, co obecnie wiadomo o Windows 7, powinien on być dostępny za mniej więcej 3 lata, w okolicach 2010 roku – zarówno w 32-bitowej, jak i 64-bitowej wersji. Podobnie jak dotąd, wydanych zostanie kilka edycji systemu - jedne będą skierowane do użytkowników domowych, inne do firm. Ma też pojawić się opcjonalny model subskrypcji, jednak na razie niewiele o nim wiadomo.
Wcześniej koncern z Redmond sugerował, że nowa wersja Windows pokaże się w ciągu dwóch lat, teraz mowa o trzech. „Microsoft ustali dokładną datę wydania wtedy, gdy zostaną spełnione oczekiwania jakościowe co do systemu”, powiedział przedstawiciel koncernu.
Jeśli wierzyć niektórym plotkom, Windows 7 będzie oferował zupełnie nowy interfejs użytkownika, zrywający z tym znanym z Windows 95 (menu Start, pasek zadań, itp). Ma również być znacznie bezpieczniejszy dzięki uruchamianiu poszczególnych aplikacji w oddzielnych tzw. sandboxach, ograniczających ich dostęp do sieci, czy dysku twardego.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!