Wojna o Flasha zapoczątkowana przez Apple trwa na całego. Niektóre firmy mają problemy z dokładnym sprecyzowaniem swoich intencji - ze szczególnym naciskiem na Google - ale Adobe otrzymało też stanowcze wyrazy wsparcia.
Zgodnie z informacjami dostarczonymi przez Reutersa wielkimi zwolennikami dalszego rozwoju technologii Flash zostali Skandynawowie. Zarówno norweska Opera Software, jak i fińska Nokia nie widzą logicznych przesłanek do tego, by popularny od lat standard został całkowicie wyparty przez inne technologie - z naciskiej na HTML5.
Jon von Tetzchner, współzałożyciel firmy odpowiedzialnej za stworzenie jednej z popularniejszych przeglądarek internetowych podczas londyńskiej konferencji mobilności przyznał też uczciwie, że Flash to obecnie jedyny standard skupiony w prywatnych rękach jednej firmy, który Opera obsługuje - i nie zamierzają się póki co z tego wycofywać.
O ile poparcie twórców przeglądarek internetowych dla flasha nie jest większą niespodzianką (tak czy siak jeszcze przez długie lata będą go obsługiwały), tak dla Adobe bardzo ważny jest rynek mobilności. Nokia ze względu na swoje umiłowanie Symbiana w chwili obecnej nie jest partnerem z najwyższej możliwej półki, ale wciąż jest bardzo ważnym i perspektywicznym graczem na rynku, którego wsparcie - po delikatnej korekcie polityki wewnętrznej - może okazać się kluczowe dla dalszych losów formatu.
Źródło: Reuters
Komentarze
7Oni są idiotami?? Raczej tak, ponieważ chodzi o to by na urządzeniach mobilnych nie dało się uruchomić żadnej aplikacji. Zarówno Java jak i Flash. Chodzi o to by zarabiać na prowizjach z aplikacji i mieć pełną kontrolę nad telefonem (w7 mobile możliwe też brak flasha)
Czy to jest nielogiczne?
Jest jeszcze jeden aspekt sprawy. HTML5 może wykorzystywać kodek H.264, którego właścicielem jest apple, MS itd. zatem kasa kasa i kasa.
flasze dusza 4 rdzeniowe procesory